Nakazywali ofiarom milczenie, poręczali za sprawców, przenosili ich między parafiami i diecezjami, wysyłali na Ukrainę. Przez dziesięciolecia polscy purpuraci zrobili wiele, by o pedofilii klerykalnej było jak najciszej. Dziś drukujemy nazwiska...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.