Wyniki prowokacji dziennikarskiej mogą być dowodem w sprawie karnej - zadecydował w czwartek Sąd Apelacyjny w Szczecinie, wydając prawomocny wyrok w głośnej sprawie adwokata Marka K. fałszującego testamenty.
Przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie padły w czwartek ostatnie słowa w głośnej sprawie byłego już adwokata Marka K., oskarżonego o fałszowanie testamentów. Najczęściej powtarzał się zwrot "prowokacja dziennikarska".
Dziewięć lat po pułapce zastawionej przez dziennikarzy TVN na adwokata fałszującego testamenty, zapadnie wyrok w tej głośnej sprawie.
Pamiętacie jeszcze sprawę adwokata Marka K., który zobowiązał się do sporządzenia testamentu nieżyjącej kobiety? W końcu zapadnie wyrok.
11 listopada Jacek Hugo-Bader, reporter "Dużego Formatu" wybrał się na Marsz Niepodległości z twarzą pomalowaną na czarno. Prowokację wymyślił na potrzeby książki, nad którą właśnie pracuje. Tyle, że początkowo planował wcielić się w osobę bezdomną....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.