"Oppenheimer" święci triumfy w kinach na całym świecie, tymczasem urzędnicy w USA spodziewają się, że sprzątanie na terenie laboratorium atomowego w Los Alamos zakończy się dopiero w 2043 roku.
Sugestywny obraz kataklizmu wywołanego przez bombę atomową w filmie "Oppenheimer" Christophera Nolana może być niespodzianym wsparciem propagandy Kremla, który niemal od początku napaści na Ukrainę straszy świat użyciem broni nuklearnej.
W najnowszym filmie Christophera Nolana o zdradę oskarżany jest sam szef Programu Manhattan Robert Oppenheimer, ale 70 lat temu Amerykanie nie mieli zielonego pojęcia, kto wykradł kluczowe informacje o bombie atomowej. Szpiega - potomka emigrantów z...
Oppenheimer, który kierował Projektem Manhattan - budowy pierwszej bomby atomowej, wypowiedział te słowa na spotkaniu z prezydentem Harrym Trumanem. Trzy miesiące po zrzuceniu atomówek na Hiroszimę i Nagasaki.
Każdego dnia zadawaliśmy sobie pytanie, gdzie powinna znajdować się kamera, żeby patrzeć oczami Roberta Oppenheimera. Ja nie chciałem po prostu osądzać jego działań.
Putin ma za przeciwnika Amerykę podzieloną bardziej niż kiedykolwiek od czasu Wojny Secesyjnej
Stanisław Ulam to przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, który uczestniczył w Projekcie Manhattan i był współtwórcą bomby wodorowej. Film "Geniusze" okazuje się zmarnowaną szansą na opowiedzenie jego historii we wciągający sposób.
Ten projekt zakończył się sukcesem: w 1945 r. Amerykanie zbudowali bombę atomową. Ale w serialu "Projekt Manhattan" dzieciom nie wolno jest pytać o to, czym zajmują się ich ojcowie, wszechobecny jest rasizm, świetnie ma się seksizm.
Tę historię czyta się jak szpiegowską powieść Johna le Carré. Dwóch amerykańskich historyków w biuletynie CIA ujawniło dotąd nieznanego, a zapewne kluczowego rosyjskiego szpiega w amerykańskim Projekcie Manhattan. Miał kryptonim Godsend, czyli "dar...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.