Nie potrafię zachęcić syna do dbania o porządek w pokoju. Kiedy wchodzę do jego królestwa, jest jak w tym dowcipie, że pokój dziecka to Ikea - wchodzisz po komplet pościeli, a wychodzisz z kubkiem, talerzem, sztućcami. Nie chcę go dłużej wyręczać.
Problem wraca zawsze z początkiem roku szkolnego. Eksperci prezentujący swoje kolekcje dziecięce i młodzieżowe w Galerii Wnętrz Domar radzą, jakie meble wybrać, aby służyły młodym użytkownikom jak najlepiej i jak najdłużej. I na co zwracać uwagę,...
O demokracji raczej nie rozmawiają, o seksie coraz częściej
Copyright © Agora SA