Biskup toruński Wiesław Śmigiel zdecydował o jednorazowym dofinansowaniu w wysokości 4 tys. zł ogrzewania w najmniejszych parafiach diecezji.
Inflacja, podwyżki stóp procentowych i zawirowania na rynku energetycznym sprawiły, że po opłaceniu rachunków połowie Polaków zostaje w kieszeniach 1500 zł na cały miesiąc, a co szóstemu - 500 zł. Jak się organizuje życie z takim domowym budżetem?
W Gminie Świlcza jedna ze szkół podstawowych w grudniu 2020 roku zapłaciła 4 539 zł za gaz. Rok później za dostarczenie gazu do tego samego budynku trzeba zapłacić 15 870 zł, czyli 349 proc. więcej. Inne placówki gminne dostały podobne rachunki.
O ponad 300 proc. wzrosły opłaty za ogrzewanie kamienicy w Lubinie. Legnicki poseł PO Piotr Borys na jej przykładzie pokazuje drożyznę i zapowiada parlamentarną interwencję.
Katowickich dominikanów też nie ominęła prawie pięciokrotna podwyżka ceny za gaz. Przed kościołem będzie kwesta.
We wspólnocie mieszkaniowej w Łodzi stawka za gaz w ciągu roku wzrosła o kilkaset procent. Emeryci i renciści dostają oferty przeniesienia własności mieszkań po ich śmierci - za cenę pokrywania za nich opłat, dopóki żyją.
Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich apelują do rządu o osłony dla wszystkich podmiotów komunalnych, które świadczą lokalne usługi publiczne. "Za wyższe ceny usług komunalnych zapłacą wszyscy mieszkańcy" - zwracają uwagę samorządowcy.
Platforma Obywatelska złożyła w poniedziałek w Sejmie projekt ustawy w sprawie podwyżek cen gazu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
