Polska gospodarka - tak ładnie dziś rozhulana - pokazuje, że Balcerowicz zrobił w tamtym okresie najlepsze, co mógł. Nie było alternatywy - mówi dr Michał Przeperski, autor wydanej właśnie książki "Dziki Wschód. Transformacja po polsku 1986-1993".
Narodziny kina i debiut Marka Kondrata. Co jeszcze wydarzyło się 28 grudnia?
- Oczywiście można było to robić stopniowo, ale to by oznaczało klęskę polityczną całego obozu Solidarności. Ten model, który zastosowaliśmy sprawdził się w sposób empiryczny. Nie da się wskazać kraju postsocjalistycznego, który wybrał inną drogę i...
Polska po konsumpcyjnej i pełnej nietrafionych inwestycji dekadzie Gierka była w stanie chronicznego kryzysu, z którym nie dawały sobie rady kolejne rządy komunistów.
Nie neguję znaczenia przełomu 1989 r., ale to nie jest doświadczenie mi współczesne. I odmawiam udziału w sporze, czy 30 lat temu Balcerowicz miał rację, czy nie miał. Ta dyskusja nie otwiera przed nami przyszłości.
Mój szef Jarosław Kurski napisał krótki tekst, w którym broni Leszka Balcerowicza przed "Lepperem, populistyczną prawicą i młodą lewicą". Balcerowicza nie należy bronić. Nie zaradzimy problemowi ubóstwa emerytalnego trzech czwartych Polaków i Polek,...
Twarde dane liczbowe nie pozostawiają wątpliwości: bilans polskich reform po 1989 roku jest jednoznacznie pozytywny.
Historyk i współzałożyciel III RP Karol Modzelewski, początkowo ostry krytyk realizowanej polityki gospodarczej, w końcu uznał, że alternatywy ani w roku 1989, ani później nie było. Podzielam ten pogląd.
Przez chwilę była Polska, w której zamiast badylarzy, cinkciarzy i nomenklaturowych dyrektorów do Europy prowadzą nas inteligenci.
To niebywałe, jak przez 30 lat zaniedbaliśmy kwestię edukacji historycznej. Jak nie potrafiliśmy wytworzyć mody na radość z wolności. Jak pozwalamy bezkarnie szkalować symbole i autorów transformacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.