Spadł śnieg. Nie cieszą się drogowcy, odwykli dozorcy, ciężko jest cyklistom. Nie mogą cieszyć się narciarze (bo pandemia i stoki zamknięte). Ale zimowy spacer pozostaje dozwolony i - jak powszechnie wiadomo - jest niezawodnym remedium na chandrę....
Nocne opady śniegu nie powinny chyba o tej porze roku nikogo zaskoczyć. Wreszcie, ku uciesze dzieci, mamy polską zimę
W weekend temperatura w Toruniu spadnie poniżej minus 10 stopni C. Ale najpierw sypnie śniegiem.
Zima zaczyna się na całego. Więcej śniegu, większy mróz. Ale nie trzaskający.
Nawet do minus 15 stopni Celsjusza spaść może pod koniec tygodnia temperatura w Kielcach i regionie. Przez kilka dni spodziewać się możemy prawdziwej zimy.
- Obecnie w akcji "Zima" bierze udział 21 jednostek odśnieżających, z czego 13 pracuje na ulicach, pięć na chodnikach i trzy na przystankach - wylicza MZD w Toruniu. - Pługopiaskarki są w całym mieście, od dróg głównych po lokalne i osiedlowe -...
Opady śniegu sprawiły, że na drogach zrobiło się bardzo ślisko. Policjanci apelują o ostrożną jazdę.
IMGW ostrzegało o intensywnych opadach śniegu i śniegu z deszczem na Pomorzu. Sypało w nocy z niedzieli na poniedziałek. Rano na Osowej w Gdańsku dachował samochód.
Dwie masy powietrza podzielą kraj w poprzek na pół. Z północy napłynie arktyczne powietrze niosące gwałtowne ochłodzenie do 8 stopni Celsjusza. W tym samym czasie na Podkarpaciu ma być do 25 stopni. Takie są prognozy na poniedziałek.
Śnieg na samochodach. Taki widok o poranku w Szczecinie to efekt wieczornych i nocnych opadów. Poranek wciąż był chłodny, ale wtorek ma być słoneczny i z temperaturą do 10 stopni.
"W marcu jak w garncu" - stare polskie porzekadło zdaje sprawdzać się także w tym roku. Po kilku dniach wiosennej aur, do Polski znów zawita zimny front.
Od lat nie widziałem zamarzniętego Bałtyku. Coraz rzadziej budzę się w euforycznej rzeczywistości, której zimową szarość rozjaśnił nocą świeży biały puch.
Zdaniem synoptyków dziś wieczorem śnieg nie powinien zaskoczyć kierowców. Prószyć może za to jutro, jednak będą to niewielkie i przelotne opady.
Pierwszy śnieg spadł w Mucznem. Biały puch w kilka minut pokrył miejscowość. W Baligrodzie - śnieżna zadymka. Koniec złotej polskiej jesieni w Bieszczadach? Leśniczy Nóżka komentuje: - Żarty się skończyły.
93 tys. mieszkańców województwa po intensywnych opadach śniegu w nocy z czwartku na piątek nie miała prądu. Awaria może potrwać co najmniej do soboty.
Zima daje o sobie znać także w Katowicach. Centrum stało w korkach, przechodnie brodzili w wodzie. Następne dni mogą nie przynieść poprawy pogody.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.