Życzmy sobie w nowym roku jak najmniej niespodzianek. Jeśli się jednak zdarzą, dziennikarze "Wyborczej" będą na miejscu i poszukają ich głębszego sensu i skutków.
Czy "Gazeta Wyborcza" rzeczywiście była/jest dla zarządu Agory najważniejszym dzieckiem?
Zarząd Agory i redakcja "Wyborczej" mają odmienny charakter, przeciwstawne cele i inne sposoby działania. Czy ktoś z zewnątrz korzysta z tego, co dzieje się w Agorze? Czy władza odpuści taką gratkę jak atak na "Wyborczą" i jej osłabienie?
Nie można przejść obojętnie wobec faktu niszczenia medialnego dobra, jakim jest "Gazeta Wyborcza", bo zbagatelizowanie przez zarząd jej społecznego sensu zmarginalizuje natychmiast samą Agorę - pisze czytelniczka.
Nie zawsze się ze wszystkim, co opisywano w "Gazecie", zgadzałam bez dyskusji. Bywały okresy odpoczynku. Ale zawsze wracałam! Jestem wręcz uzależniona od czytania wersji elektronicznej rano i przeglądania papierowej po południu. Tak już mam.
Ta niepewność przyszłości "Wyborczej" to zła wiadomość nie tylko dla redakcji, ale też dla polskiej demokracji - czytamy w "Le Monde". Artykuły na temat obrony niezależności "Wyborczej" ukazały się m.in. we Francji, Szwecji, Rumunii i Austrii
Czytelnicy o "Wyborczej" i jej naczelnym w kontekście sporu z zarządem Agory.
Skoro redaktorzy publicznie bronili się przed wrogą władzą państwową i samorządową, to dlaczego nie mieliby wystąpić z publicznym sprzeciwem przeciw władzom - publicznej skądinąd - spółki? Także na tym polega wolność mediów.
Czytelnicy w obronie "Gazety Wyborczej" i jej naczelnego.
"Gazeta Wyborcza" to symbol tego wszystkiego, co udało się w Polsce osiągnąć po 1989 roku - nie wolno dopuścić do jego zniszczenia!
Istnieją dobra prywatne, które właściwie są dobrami publicznymi, tak że prawa ich "prywatnych" właścicieli są ograniczane prawnie lub nawet tylko przez względy etyczne.
W pełni popieramy legendarnego redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Adama Michnika i jego zastępcę Jarosława Kurskiego, którzy biją na alarm.
"Wyborcza" to nie tylko nasza miłość i okręt flagowy"
"Gazeta Wyborcza" jest nie do pomyślenia bez Michnika, Kurskiego. I żadna wydmuszka, zachowująca stary tytuł, ale bez tych nazwisk, z nowymi piórami nie ma i nie będzie miała prawa bytu.
Pozwoliłam sobie przygotować i przesłać na Pana ręce szkic listu do pracowników "Wyborczej", gdy "Wyborczej" już nie będzie. Inspiracją do niego były treść i ton opublikowanego w "GW" ostatniego listu zarządu Agory do dziennikarzy - zwraca się...
Informuję uprzejmie, że nie przedłużę subskrypcji "Gazety Wyborczej", jeżeli zarząd nie odpuści Redakcji gazety i nie przestanie jej sekować. Należy opracować i przedstawić opinii publicznej rzetelną strategię jej rozwoju i przestać karmić...
Agora powinna teraz wspierać "Gazetę Wyborczą" każdego dnia. Proszę o to najgoręcej - naoczny świadek powołania do życia spółki Agora, świadek narodzin "Gazety Wyborczej" i wierna towarzyszka jej doli i niedoli - apeluje Krystyna Zachwatowicz-Wajda.
"Wyborcza" próbowała z budzącym nadzieje sukcesem tworzyć model inteligenckiego medium w świecie zalewanym przez bezmiar bezdusznej głupoty. Warto ten sukces utrzymać. Publiczny fundusz, który zainwestowałby w tę gazetę, byłby najlepiej wydanymi...
Działania, jakie zarząd Agory od czerwca tego roku podejmuje, aby zniszczyć niezależność dziennikarską i biznesową swojego sztandarowego tytułu, budzą nasz sprzeciw.
Dotychczas przekonałem się, że niezależnie od tego, czy się z opiniami przedstawianymi w "Wyborczej" zgadzałem, czy nie, na razie nie stwierdziłem, by kłamała. Dlatego pozostanę nadal jej czytelnikiem i - na ile będę mógł - będę ją i całą redakcję...
Dzisiaj dla nas wszystkich wszystkich "Gazeta Wyborcza" jest wielką legendą, a jutro może zniknąć, choć nie wierzę, że to piszę, ale boję się, że nie zdajecie sobie z tego sprawy.
Ludzie tak starzy jak ja pamiętają, że Agora miała być biznesowym wsparciem dla "Gazety Wyborczej". Tak to 20 lat temu przedstawiano, można zajrzeć do starych wywiadów z Wandą Rapaczyńską
Z drżeniem serca czytam listy Zarządu do Was, Wasze odpowiedzi i różne reakcje dookoła. Boję się, że zakulisowe działania różnych funkcjonariuszy pisowskiego bezwładu i bezhołowia próbują przejąć jedno z ostatnich wolnych miejsc, które się twardo...
Z głęboką troską i narastającym niepokojem przyjmujemy informacje o działaniach Zarządu spółki Agora wobec redakcji "Gazety Wyborczej". Działania takie szczególnie trudno zrozumieć w obecnej sytuacji politycznej kraju, w którym rządząca partia od...
Zarząd Agory na stronie internetowej podkreśla swoją społeczną odpowiedzialność. Dziś miarą tej społecznej odpowiedzialności, niestojącej w sprzeczności z interesami akcjonariuszy, jest odwaga przyznania, że rola Agory jako kustosza i protektora...
Wolność i solidarność były podstawowymi wartościami, jakie przyświecały matkom i ojcom założycielom "Gazety".
Władza polityczna chciałaby rządzić bez kontroli i bez odpowiedzialności. Nie uda się to jej tak długo, jak długo dziennikarze będą mogli wykonywać swoją pracę bez zakłóceń - pisze Zarząd Iustitii.
Nasi czytelnicy nie tylko wyrażają niepokój atakiem zarządu Agory na "Wyborczą", ale także deklarują pomoc.
Nie zamierzamy zniżać się do odpowiedzi na poziomie zaproponowanym przez Zarząd ani zaglądać do kontraktów, premii i wynagrodzeń członków tego gremium. Od trzydziestu lat pracujemy w "Wyborczej" na zwykłych etatach, ze zwykłym okresem wypowiedzenia....
Manifest Bartosza Hojki, Tomasza Grabowskiego, Tomasza Jagiełły, Anny Kryńskiej-Godlewskiej i Agnieszki Siuzdak, członków Zarządu Agory, nasycony jest retoryką dobrze mi znaną z przeszłości - zamiast argumentacji mamy opluskwianie adwersarzy.
Publikujemy list zarządu Agory do pracowników "Gazety Wyborczej", a także odpowiedzi Adama Michnika, Jarosława Kurskiego i Jerzego Wójcika.
Jestem czytelnikiem "Gazety" od szkoły podstawowej. "Gazeta" ukształtowała moje myślenie o sprawach publicznych, poczucie odpowiedzialności za wspólnotę, rozumienie patriotyzmu. Nawet jeśli dziś różnimy się w poglądach czy w ocenie sytuacji, to...
Tylko prawdziwe dziennikarstwo może przetrwać. Trzymajcie się, a my będziemy z Wami - to jeden z głosów wspierających naczelnych "Wyborczej" i jej redakcję.
Solidaryzujemy się z pracownikami"Gazety Wyborczej" w ich wysiłkach na rzecz obrony wolnych mediów w Polsce - piszą członkowie Komitetu ds. Niezależności Redakcyjnej Economia.
Kierownictwo "Gazety Wyborczej" utraciło zaufanie do Zarządu Agory i składa wobec niego wotum nieufności.
Copyright © Agora SA