400 modrzewi tworzy pazury i koronę, ponad 23 tys. brzóz układa się w orła, a 67 tys. sosen stanowi tło. Blisko 100 tys. drzew składa się na "Leśnego orła", który powstał w Nadleśnictwie Lipusz.
Ze Słowacji w kierunku Podhala zbliżają się gwałtowne nawałnice. Polscy Łowcy Burz wydali ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia m.in. dla terenów, które zaledwie kilka dni temu zmagały się z gigantyczną ulewą i podtopieniami.
Wszystko przez nawałnicę, która rozpoczęła się w sobotę, 20 sierpnia wieczorem. Najwięcej problemów było w powiatach poznańskim i obornickim. W powiecie szamotulskim silny wiatr zerwał dwa dachy.
W niedzielę 21 sierpnia znany miał być finalista 2. Ligi Żużlowej. Ale mecz pomiędzy SpecHouse PSŻ a klubem Metalika Recycling Kolejarz Rawicz został odwołany z powodu niesprzyjającej pogody.
Najczęściej strażacy wyjeżdżali do akcji w powiatach poznańskim i obornickim. Tymczasem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed intensywnymi ulewami w niedzielę i poniedziałek.
Uszkodzone budynki i zerwane linie energetyczne - to efekt wichury, jaka przeszła w poniedziałkowy wieczór w okolicach Ostrzeszowa. Strażacy do wtorkowego rana usuwali powalone drzewa i zabezpieczali zerwane dachy.
Rozmawiałam z ludźmi, którzy tęsknią za lasem, śledzą proces komendantów obozu harcerskiego, ale przede wszystkim wciąż ze strachem spoglądają w niebo.
Kilkudniowe upały punkt kulminacyjny osiągną w piątek, 5 sierpnia. Termometry wskażą wówczas nawet 37 stopni Celsjusza. Po upalnym dniu w całej Wielkopolsce mogą pojawić się burze. IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Jeszcze w zeszłym tygodniu park linowy przy ulicy Widłakowej był atrakcją tej części Krakowa, odwiedzaną przez setki osób dziennie. Organizowano tam imprezy integracyjne i urodziny. Dzisiaj jego widok budzi grozę.
Urząd miasta wprowadził zakaz wstępu do pięciu lasów w Krakowie. Po sobotniej nawałnicy wciąż trwa tam sprzątanie. - Bezpieczeństwo potencjalnych spacerowiczów jest tam obecnie realnie zagrożone - słyszymy w magistracie.
Miejscy ogrodnicy podali "Wyborczej", ile drzew padło z powodu nawałnicy na początku lipca. Uporządkowanie kosztowało nas, bydgoszczan, prawie 200 tys. zł. A liczenie strat nadal trwa.
Wciąż trwa szacowanie strat po burzy, która w sobotę przeszła przez Kraków. Jak podaje dyrektor ZZM Piotr Kempf, wiadomo już, że w mieście zostało złamanych co najmniej sto drzew. A liczenie trwa.
Skutki burzy, która przeszła w sobotę przez Kraków, widać nie tylko w parkach, ale i miejskich lasach. Zarząd Zieleni Miejskiej wciąż szacuje straty i apeluje, by w ciągu najbliższych dni nie wchodzić do lasów.
Strażacy usuwają wyrwane z korzeniami drzewa i konara tarasujące drogi. Po nawałnicy dzikie pszczoły z parku Kazimierza Wielkiego zostały "bez dachu nad głową
Przez całą Polskę przetaczają się w piątek, 1 lipca, burze i ulewy, którym towarzyszy silny wiatr. W Sierakowicach wichura zrywała dachy z domów. W innych miejscowościach na Pomorzu straż usuwa skutki nawałnicy - powalone drzewa i podtopienia.
Połamane drzewa, ulice niczym rzeki, mężczyzna pływający kajakiem w środku miasta. To tylko niewielki wycinek obrazka, jaki mogliśmy zaobserwować w piątkowy poranek. Ale pogoda w weekend zapowiada się naprawdę dobrze.
We wtorek 24 maja wieczorem potężna ulewa przeszła nad Ostrowem Wielkopolskim. Ulice zamieniły się w potoki. Nie działała kanalizacja deszczowa. Woda długo stała na skrzyżowaniach. Przez pół godziny nie działała komunikacja. Na skwerach i placach...
W restauracji i sklepie klubu Hutnik Warszawa konieczne jest załatanie dziury w dachu, która powstała w czasie ostatniej wichury. Na razie miasto położyło plandekę, ale konieczna jest pomoc dekarzy.
Starają się naprawiać uszkodzone domy. Pomagają im strażacy i władze gminy. Dostali już pierwsze pieniądze. Nie mogą jednak otrząsnąć się z dramatycznych wspomnień.
Nie narzekają na brak pracy toruńscy strażacy, którzy usuwają skutki nocnej wichury - przez cztery godziny otrzymali 24 prośby o interwencję. To nie koniec - napływają kolejne zgłoszenia.
W Dobrzycy na południu Wielkopolski na dwóch zaledwie ulicach wiatr zerwał z domów aż 12 dachów. Mieszkańcy opowiadają, że noc była straszna. Wszystko wyglądało jak przejście trąby powietrznej
W poniedziałkowe południe nad województwem łódzkim przeszła nawałnica. W szczytowym momencie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego odnotowało, że 140 tys. odbiorców było pozbawionych dostępu do prądu. Nie wszędzie prąd znowu płynie.
Wichura, która przeszła w czwartek przez Bydgoszcz i Kujawsko-Pomorskie powalała drzewa, przewracała też słabo zabezpieczone konstrukcje. Do późnego wieczora tysiące mieszkań pozbawionych było prądu.
W Poznaniu i Wielkopolsce ogłoszono alarm drugiego stopnia w związku z silnym wiatrem. Strażacy mają ręce pełne roboty. Przewalone drzewa, zerwane linie wysokiego napięcia. Przez Wolsztyn przeszła burza piaskowa.
Podczas wichury, która przeszła przez Suszek, na obozie harcerskim zginęły dwie dziewczynki, ponad 30 osób zostało rannych. Sąd w Łodzi uniewinnił komendantów ZHR. Prokuratura w Słupsku nie zgadza się z tym wyrokiem.
Zniszczone przystanki, powalone drzewa, setki domów bez prądu. Przez całą noc z poniedziałku na wtorek strażacy walczyli ze skutkami gwałtownej nawałnicy, jaka przeszła przez południową Małopolskę.
- Jesteśmy w trakcie składania mostu, lada dzień kończymy - mówi nam porucznik Michał Kopertowski, dowódca zgrupowania zadaniowego z 2. Pułku Wojsk Inżynieryjnych z Inowrocławia.
Niedziela w pogodzie zapowiada się bardzo niepokojąco. Nad południowo-wschodnią częścią Polski, w tym nad Małopolską i Tatrami, spodziewane są gwałtowne burze niosące ze sobą silne porywy wiatru, grad i ulewy.
Albo gdzie się zgłosić, jeśli tablicy brakuje przy naszym samochodzie? Taki dylemat miało wiele osób w Płocku po ulewach, które przeszły przez miasto w ubiegłym tygodniu. Ulice były tak podtopione, że woda z łatwością "kradła" tablice.
Na skutek jednej z lipcowych nawałnic samotna matka i jej 14-letni syn z podtoruńskiej gminy Obrowo stracili dach nad głową. Gmina otoczyła ich opieką.
- Podejrzewam, że tych kości jest tam więcej. Widziałem fragmenty, które były odsłonięte. Nie podchodziłem wyżej - opowiada płocczanin, który umieścił fotografie w grupie "Płock w obiektywie" na Facebooku.
W niedzielę uratowali mężczyznę tonącego w Wiśle, dzisiaj wznowią poszukiwania osoby, która nie wyszła z wody na plaży miejskiej w Pułtusku. Oprócz tego walczyli ze skutkami nawałnic. Mazowieccy strażacy naliczyli niemal 970 interwencji podczas...
Oto, co zobaczył nasz fotoreporter. A teraz Wy obejrzyjcie zdjęcia Piotra Hejke.
Strażacy pomagają w usuwaniu skutków nawałnicy, która w niedzielę przeszła w okolicach Wadowic. W Witanowicach woda zalała drogi, boisko piłkarskie i kilka gospodarstw.
Zabezpieczanie terenów zalanych, dróg i domów trwa od wieczora. W akcji uczestniczą wszystkie okoliczne ochotnicze straże pożarne.
Aż dwa metry ponad stan alarmowy ma rzeka Skawinka w Radziszowie pod Krakowem. Wielka woda, która nocą spustoszyła gminę Myślenice, teraz zagraża mieszkańcom gminy Skawina.
W okolicach Myślenic doszło do zalania posesji, domów i dróg. Nieprzejezdna była zakopianka. 14 osób trzeba było ewakuować. Woda powoli opada i odsłania ogrom zniszczeń. W urzędzie gminy zbiera się sztab kryzysowy. Mieszkańcy mówią, że woda...
O tym mieszkańców Słupna i innych miejscowości informuje urząd gminy: "W związku z gwałtowną burzą, która przeszła minionej nocy przez teren gminy Słupno, informujemy, że uszkodzone zostało koryto rzeki Słupianki".
Ostatnie noce na długo pozostaną w pamięci płocczan. Tym razem padać zaczęło ok. godz. 20, część ulic momentalnie zamieniła się w rwące potoki. Gdzieniegdzie tworzyły się ogromne wodne zastoiska.
Biuro prasowe urzędu miasta i prezydent Płocka przekazali tę informację w sobotę późnym wieczorem.
Copyright © Agora SA