Przejścia podziemne, nieprzewidywalne rozkłady autobusów, wysokie krzaki, nieoświetlone ulice - wiele miejsc nadal projektuje się tak, że kobiety wolą nie wychodzić po zmroku.
Przerażające ekscesy, jakie miały miejsce w Kolonii w sylwestrową noc, to także efekt bezczynności policji i przymykania oczu na problemy - ocenia niemiecka prasa. - Nie mieliśmy do tej pory z czymś takim do czynienia - mówi jeden z funkcjonariuszy...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.