Zdaniem FSB co najmniej 260 tys. Rosjan miało wyjechać z kraju od momentu ogłoszenia przez Władimira Putina "częściowej mobilizacji".
Jedna frytka wobec całej paczki frytek jest nieistotna. Tak samo częściowa mobilizacja mężczyzn w Rosji, to tylko niewielki ruch, ledwie korekta. W tak kuriozalny sposób, za pomocą frytek, kosmetyków i żelków, rosyjskie influencerki mówią o poborze...
Dozorczyni z Petersburga chętnie roznosi wezwania, bo to okazja, żeby instruować mężczyzn, jak uniknąć poboru
Wszystko wskazuje na to, że Chodorkowskiego czy Kasparowa, perorujących o posłusznym Putinowi społeczeństwie, nie obchodzi Sasza Skoczilenko, której grozi 10 lat za podmienianie w rosyjskich sklepach metek z cenami na naklejki z informacjami o...
Putinowska mobilizacja pozbawi Rosję tysięcy obywateli, ale wzbogaci tych, którzy za nią odpowiadają.
Mobilizacja może doprowadzić do zmian w sposobie postrzegania Putina przez jego dotychczasowych zwolenników. Zdaniem ekspertów nawet najbardziej apatyczni Rosjanie dostrzegą bezwzględność reżimu.
Decyzja Władimira Putina o ogłoszeniu częściowej mobilizacji wywołała oburzenie wielu Rosjan, którzy nie chcą znaleźć się na froncie, na którym ich kraj ponosi ciężkie straty.
Tym razem w codziennym wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski zwrócił się nie tylko do Ukraińców, ale też do tysięcy Rosjan, którzy po mobilizacji będą musieli stanąć do walki.
Kraje bałtyckie, nie odróżniając rosyjskiego narodu od rosyjskiego państwa, idą naszemu reżimowi na rękę
Tu nie chodzi o wprowadzenie nowych sił, ale przede wszystkim o uzupełnienie strat. To komunikat: będzie obrona zajętych terytoriów. Putin przyznaje, że nie ma sił do kolejnej ofensywy. Chce jedynie obronić to, co ma, i ogłosić to jako zwycięstwo -...
Celem ryzykownej dla samego Władimira Putina decyzji o mobilizacji i, dzień wcześniej, "referendów" na okupowanych przez Rosjan terytoriach Ukrainy jest wzmocnienie armii. By ratować ją przed klęską militarną.
Giełda w Moskwie rozpoczęła środową sesję od gwałtownych spadków. Tak inwestorzy zareagowali na ogłoszenie przez Władimira Putina częściowej mobilizacji. A na świecie w górę poszły ceny ropy naftowej.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o częściowej mobilizacji w Rosji oraz o tym, że "Rosja powstrzyma tych, którzy dążą do rządzenia światem", i "stawia opór nie tylko...
- Nie blefuję - mówił prezydent Rosji Władimir Putin, grożąc Zachodowi, że w obliczu niepowodzeń jego armii w Ukrainie jest gotów sięgnąć po wszystkie dostępne środki. W Rosji wchodzi dziś w życie dekret o częściowej mobilizacji.
Prezydent Władimir Putin podpisał dekret o zwiększeniu rosyjskich sił zbrojnych o 173 tys. żołnierzy. Prawdopodobnie ma to związek z potężnymi stratami zadanymi rosyjskiej armii przez Ukraińców.
Wezwania dostają m.in. fotografowie, niedawno było też głośno o fryzjerze, który tez otrzymał takie wezwanie. Czy ma to związek z wojną w Ukrainie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
