Szkoda, że tygodnik "Wprost" nie czyta tygodnika "Wprost", bo wówczas może nie umieszczałby na okładce Angeli Merkel jako Hitlera.
Kamień z serca, że jednak nie wyrzucą nas z Eurowizji. Z triumfem ogłoszono, że zapowiedzi na ten temat, jakie ukazały się na łamach gazet zachodnich, na razie się nie potwierdziły.
Gdyby program PiS był ambitniejszy, zakładałby od razu kompleksową wymianę wszystkich zatrudnionych w całym kraju na kogo innego.
Taka moda, że wszystkie prezenty wręcza się teraz bez opakowania. Nikt nawet nie stara się owinąć wręczanych podarunków w jakieś ozdobne papierki.
PiS ma pomysł na to, jak rządzić Polską z przeszłości. Obecnie stawia czoło problemom z roku 1970.
Z konsternacją zauważyłem, że prezydent wszystkie swoje nominacje i decyzje podpisuje lewą ręką. Widzę w tym zarzewie nowego sporu.
Wobec pata, jaki powstał w wyniku sposobu wybierania nowych sędziów Trybunału przez dwa kolejne Sejmy i prezydenta, warto sięgnąć po precedensy dziejowe.
Ogórek nie na weekend. Jan Pospieszalski i Paweł Nowacki pouczają w tygodniku ?wSieci", na czym polega profesjonalizm dziennikarzy. W praktyce wychodzi na to, że na pozamienianiu wszystkim, o kim się mówi, imion.
Argumenty w kampanii wyborczej, że teraz PiS będzie już zupełnie czym innym, były tak słabe, że nie przekonały nawet samej partii. Utworzyła ten sam rząd, jaki miała w latach 2005-07. Beata Szydło jest w nim Marcinkiewiczem przed poznaniem Isabel;...
Przedwyborcze obietnice zaczęły już być realizowane, choć nie literalnie. Jeśli Macierewicz stał się obiecywanym na ministra obrony Gowinem, to i 200 zł może się okazać zapowiadanymi 500 zł.
W Sejmie znaleźli się posłowie, którzy domagają się swobodnego dostępu każdego obywatela do broni. Nawet im nie chodzi chyba jednak o to, aby obywatelem tym był Antoni Macierewicz, a bronią cały system rakietowy.
Tylekroć przez PiS postponowana, dezawuowana, wdeptywana w ziemię władza - to teraz PiS. Chyba nawet im samym trudno się będzie odzwyczaić od rytualnego plucia na rządzących, które weszło im w krew, i mogą z rozpędu to jeszcze jakiś czas robić, nie...
Po beztroskim i niefrasobliwym sezonie, kiedy poszaleliśmy z dobrą pogodą i prawie uwierzyliśmy, że klimat będzie się tylko ocieplał, w niedzielę 25 października czeka nas niezły zjazd. Przechodzimy na inny czas. Zaczną się znowu nasze depresyjne...
Przez ostatnie dni ludzie żyją dziwnymi wyborami. Oceniając rzecz trzeźwo, trzeba by powiedzieć, że to wybory klawiszy na następnych kilka lat.
Na słynne polskie pytanie: "Co tam, panie, w polityce?", odpowiedź brzmi: "Panie". Taka kwestia padnie pewnie w debacie przedwyborczej, na którą uczestniczki odpowiedzą po prostu: "My".
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dające każdemu pojedynczemu lekarzowi prawo odmowy wykonania czynności, która nie zgadza się z jego sumieniem, otwiera nowe, szerokie możliwości praktycznie przed całym społeczeństwem.
Ledwie tylko prezydent Duda zjadł przy jednym stole lunch z Obamą i Putinem, a już Rosja zaatakowała Syrię.
Już niemal wszyscy żądają zwiększenia udziału religii w naszym życiu publicznym; pewne kontrowersje dotyczą jedynie kwestii - jakiej religii.
Na Jasnej Górze odbędzie się pielgrzymka dziękczynna "Niedzieli" pod hasłem "Idzie nowych ludzi plemię". Pielgrzymka "Niedzieli" jest wprawdzie w sobotę, ale i tak wydaje się godna podziwu.
Forum Ekonomiczne w Krynicy, przyznając tytuł Człowieka Roku Jarosławowi Kaczyńskiemu, jasno określiło zestaw cech, jakie powinien mieć na obecnym etapie ekonomista.
Zamierzam iść na referendum i zagłosować, aby państwo wszelkie wątpliwości rozstrzygało na niekorzyść obywatela. Skoro wreszcie stworzono mi taką możliwość, mam okazję pierwszy raz zagwarantować sobie realny wpływ na to, co będzie się w kraju działo.
Biedne sześciolatki - nie dość, że idą do szkoły, to jeszcze spotkał je za to hejt całej Polski. Być może każe im się nawet przestać chodzić. Nie wiadomo wprawdzie, czy można cofnąć chodzenie do szkoły, ale jeśli referendum tak postanowi i okaże...
Powszechne przekonanie, że PiS wraca do władzy, przeradza się w poczucie, że już wrócił. Tyle się o tym mówi, że w zasadzie już się to stało. Licznik rządów PiS wyczerpuje przyznany każdej nowości limit, jeszcze zanim tak naprawdę ruszył.
Red. Piotr Zaremba omówił - chociaż w portalu wPolityce, to przyjaźnie - mój ostatni felieton, w którym zwróciłem uwagę na przedziwną zbieżność obecnego zabierania głosu przez niewierzących w kwestii tego, kto dostanie w kościele komunię, z czasami...
Kiedy Tadeusz Sobolewski jedzie na festiwal filmowy, pisze w "Wyborczej" relacje "Nie wychodzę z kina". My wszyscy od jakiegoś czasu znajdujemy się w sytuacji, w której - chcąc nie chcąc - nie wychodzimy z kościoła.
Prawo i Sprawiedliwość dąży do władzy m.in. pod hasłem "okresowego badania wariografem" oraz "badania prób moczu" sędziów i prokuratorów.
Jednostajny ton komentarzy po samobójstwie 14-letniego chłopaka w wyniku fali szkolnej nienawiści przerwała opinia tygodnika ?W Sieci?. Nie jest to głos jakiegoś niedowarzonego dziennikarza, ale utytułowanego profesora pedagogiki - chociaż z Torunia.
Postrzeganie młodych jako ofiar systemu obejmuje już nawet Przystanek Woodstock. Przekonanie, że jest to jeden z niewielu autentycznych przejawów samodzielności młodzieży (według rodziców nieraz przesadnej), niszczy tygodnik ?Do Rzeczy?.
Polska już zaczyna odzyskiwać swoje miejsce na arenie międzynarodowej. Jarosław Kaczyński zaproponował Grecji powrót do drachmy. Grecy wprawdzie się o tym nie dowiedzieli (ich media także blokują najważniejsze informacje), ale wreszcie ktoś u nas...
Zanosi się na to, że liczba pytań, na które przyjdzie odpowiedzieć obywatelom w referendum, będzie zbliżona do testu maturalnego i śmiało może go zastąpić. Jego wyniki mogą się stać podstawą przyjęć na wyższe studia, jeśli odpowie się zgodnie z...
W parze premierek Ewa Kopacz i Beata Szydło podobieństwo zbliżone do identyczności jest zamierzone. Patrzy się na jedną, a widzi drugą. Jakąkolwiek oryginalność wzajemnie sobie odbierają. Każda z nich ma zresztą być tą drugą, ale z poprawkami.
Do podstawowych prawd politologicznych należy taka, że rewolucja wybucha nie wtedy, kiedy jest najgorzej, ale wtedy, kiedy sytuacja zaczyna się poprawiać.
Ludzie oczekują, by sytuacja w realu zmieniała się jak w internecie i co chwilę wyskakiwał jakiś cookies (czyta się Kukiz). Ważna stała się wyłącznie zmiana. Tyle że na razie nie ustalono, z czego na co, a jeśli to jeszcze potrwa, to sama zmiana...
Im bardziej dowiadujemy się, co naprawdę wygrało w wyborach prezydenckich, tym bardziej włos jeży się na głowie. Bowiem mimo że każdy interpretuje to inaczej, to każda wersja jest gorsza od poprzedniej.
Zadanie wydaje się proste: idziemy do lokalu wyborczego i wskazujemy swojego kandydata. W tym charakterze na kartce mamy albo cztery litery, albo dużo pełniejszy zestaw liter. I pomiędzy nimi dokonujemy wyboru.
- Nie ma wielu Ogórków w sferze publicznej i to łączenie mnie z Magdaleną Ogórek jest nagminne, mówi felietonista Gazety Wyborczej w rozmowie z Agnieszką Kublik
Ciekawie ewoluują gwiazdy. Kiedy zmarł Rudolf Valentino, kilka osób się zabiło. Jeśli człowiek miałby dziś na to ochotę, to chyba tylko dlatego, że przed obecnymi nie można uciec. Dopadną cię wszędzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.