Uważam, że w skali europejskiej jedynym trwałym i pewnym zabezpieczeniem przed radykałami-autokratami jest powrót do idei państwa opiekuńczego - pisze czytelnik.
Komisje wyborcze w Warszawie przeliczyły głosy z nieco ponad 44 proc. obwodowych komisji. Na tej podstawie obliczyliśmy podział mandatów. Kto wejdzie do Sejmu, a kto z niego wypadnie? Są spore niespodzianki.
Jeden głos oddany w okręgu warszawskim znaczy proporcjonalnie mniej niż w innych okręgach. Ale mimo to może być cenny - w 2019 r. zabrakło zaledwie 1850 głosów, by posłanką nie została Małgorzata Gosiewska z PiS, a jej mandat przejęłaby lewica.
Czy można przedrzeć kartę referendalną? Jak będą przeliczane głosy w wyborach 15 października? Na te i inne pytania odpowie dzisiaj prof. Piotr Uziębło podczas otwartego spotkania w Gdańsku-Oliwie.
Obecnie mamy kilka ważnych partii o mocno zróżnicowanych poglądach i systemach wartości. Liczba mandatów powinna odzwierciedlać poparcie dla nich w społeczeństwie. System liczenia głosów nie może w sposób sztuczny zmuszać partyjnych liderów do...
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Jest premia dla zwycięzcy wyborów. I to bardzo wysoka. PiS w 2015 roku, uzyskawszy 37,58 proc. głosów, dostało 51,09 proc. mandatów.
Już teraz Trzecia Droga balansuje na granicy progu ustalonego dla bloków wyborczych. Co się stanie, gdy spadnie poniżej? Bez szczegółowych analiz odpowiedź na to pytanie jest prosta. PIS razem z Konfederacją będą mieli większość sejmową, i to bardzo...
- Z wyborów w 2019 r. wiemy, że gdyby wtedy na jednej liście wystartowały PO, SLD i PSL, to dzisiaj bylibyśmy w zupełnie innej Polsce. To pewne. Razem miały koło miliona głosów więcej niż PiS - mówi prof. Mikołaj Cześnik
Ojczyzna naprawdę jest dokładnie w takiej potrzebie, jak napisałaś sama. Każde z nas ma swoje powody, żeby powiedzieć "ja już nie - nie tym razem". Wiem o tym aż nadto dobrze. Ale nic nie będzie warta warszawska lista opozycji bez Moniki Płatek,...
Przyjęto deal umożliwiający zamianę Kidawy-Błońskiej na Trzaskowskiego. Kiedy to robiono - przypomnę - nikt żadnych nadziei na jego zwycięstwo jeszcze nie miał. Ta nadzieja - zresztą kompletnie irracjonalna - pojawiła się później.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.