Najpierw będzie Tęczowy Piknik Europejski, a potem z parku Staszica wyruszy II Marsz Równości. - Mam nadzieję, że kielczanie odpowiedzą na nasze zaproszenie i dołączą do marszu - mówi jedna ze współorganizatorek.
Kiedy dowiedziałam się, że w przestrzeni internetowej zaczyna krążyć grafika z Bogdanem Wentą i Jarosławem Karysiem zapraszającymi na Marsz Równości - najpierw uśmiechnęłam się do siebie.
Po 3 tys. zł zadośćuczynienia za bezpodstawne zatrzymanie przez policję przyznał sąd Bartoszowi Staszewskiemu i Karolowi Opicy, dwóm uczestnikom pierwszego w historii Kielc marszu równości. - Żadne pieniądze nie zwrócą mi godności, ale chodzi o...
Kieleccy policjanci nie mieli prawa zatrzymać dwóch aktywistów, którzy podczas marszu równości nieśli flagi z godłem i tęczowym wzorem - uznał sąd. - Będziemy domagać się zadośćuczynienia. Czas skończyć z absurdem - mówi jeden z zatrzymanych.
Kielecka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie znieważenia symboli narodowych podczas pierwszego w historii miasta Marszu Równości. Biegły uznał, że tęczowe godło na fladze to nie przestępstwo. A marsz był pokojową manifestacją.
Wnioski o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko Marioli Piaseckiej-Leydo wpłynęły do Izby Radców Prawnych w Kielcach. To ona reprezentowała przed sądem przeciwników pierwszego w historii Kielc Marszu Równości.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód prowadzi śledztwo w sprawie znieważenia symbolu państwowego. Chodzi o flagę z tęczowym godłem, którą nieśli uczestnicy pierwszego w historii Kielc marszu równości.
Organizatorka pierwszego w historii Kielc Marszu Równości pytała, co jeszcze musi się zdarzyć, żeby społeczeństwo się ocknęło. Bo chociaż w ubiegłą sobotę w Białymstoku doszło do przemocy, wielu bagatelizuje problem.
Sprzeciw wobec mowy nienawiści oraz wsparcie osób pokrzywdzonych podczas Marszu Równości w Białymstoku - taki jest cel protestu, który w czwartek 25 lipca odbędzie się na kieleckim rynku.
To było fantastyczne wydarzenie, które przywraca nadzieję! Mimo że w drodze na marsz słyszysz na ulicy, że jesteś szmatą - tylko dlatego, że niesiesz tęczową flagę. I mimo smutnych panów, którzy zagubieni w swojej nienawiści krzyczą w twoją stronę...
Około 500 policjantów nie tylko z naszego regionu, ale i Krakowa czuwało nad bezpieczeństwem uczestników Marszu Równości, który przeszedł w sobotę ulicami Kielc. - Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów - informuje rzecznik świętokrzyskiej policji.
"Kielce, Kielce w tęczy pełne serce", "Wolność, równość, tolerancja" czy "Róż, brokat, antyfaszym" - między innymi takie hasła skandowali uczestnicy pierwszego w Kielcach Marszu Równości. W barwnym korowodzie, który przeszedł ulicami miasta, wzięło...
Ponad 500 osób idzie w Marszu Równości ulicami Kielc. Trasę zabezpiecza mnóstwo policjantów, przeciwnicy modlą się na placu NMP, narodowcy rozłożyli namiot na placu Artystów.
Podejmując decyzję o zakazie Marszu Równości, prezydent Bogdan Wenta musiał zdawać sobie sprawę z tego, że przed sądem nie obroni swojego stanowiska.
Pierwszy w historii Marsz Równości przejdzie w sobotę przez ulice Kielc. Rozpocznie się o godzinie 14 na ulicy Staszica.
- Słyszę, że jestem zarazą - mówi Barbara Biskup. - Mama powiedziała mi: "Żebyś nie miał problemów w pracy, jak zrobisz ten marsz" - opowiada Artur Stawecki.
Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał w mocy postanowienie sądu okręgowego, a to oznacza, że 13 lipca w Kielcach odbędzie się Marsz Równości.
Jest odwołanie od decyzji sądu w sprawie Marszu Równości w Kielcach. Przeciwnicy marszu sugerują w nim m.in., że ma charakter faszystowski.
Zakaz prezydenta Kielc został cofnięty, a to oznacza, że 13 lipca odbędzie się w Kielcach Marsz Równości.
Sąd Okręgowy w Kielcach rozpatrywał w piątek rano odwołanie od decyzji prezydenta Kielc Bogdana Wenty w sprawie zakazu Marszu Równości w Kielcach. W posiedzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, głównie popierających marsz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.