śmieci
Nie lubimy szczurów, budzą nasze obrzydzenie, ale ułatwiamy im życie. Jak? Ano dzięki regulaminowi wywozu odpadów, których odbiór zapewniają władze Warszawy - pisze czytelnik "Stołecznej" Krzysztof Stępiński.
zabytki
Podtrzymuję deklarację współpracy ze środowiskami, którym bliska jest idea ochrony naszego dziedzictwa zabytkowego regionu, w tym miasta Białegostoku - odpowiada na nasze postulaty objęcia ochroną historycznych budynków w Białymstoku prof....
listy do redakcji
Architekt optujący za dewastacją Lasu Solnickiego jest szkodliwy dla Białegostoku - pisze Maciej Rowiński-Jabłokow z profilu "Ręce precz od Dojlid". Odnosi się do publikowanego na portalu "Wyborczej" listu Adama Tureckiego.
Krywlany
Protest przeciwko wycince drzew w Lesie Solnickim w pasie nalotu lotniska Krywlany jest szkodliwy dla Białegostoku.
Najbardziej dyskryminowani w naszym mieście nie są kierowcy, ale piesi i pasażerowie komunikacji miejskiej.
niepełnosprawni
Problem dorosłych osób niepełnosprawnych w Polsce był przez wiele lat pomijany. Polską rządziły różne partie, ale żadna nawet nie starała się, aby w kompleksowy i mądry sposób go rozwiązać.
List do Kai Godek, którego autorką jest mama 17-letniej niepełnosprawnej Oli z Sopotu, wywołał ogromne zainteresowanie czytelników. Wiele osób zaoferowało konkretne wsparcie i pyta, w jaki sposób można pomóc rodzinie.
Wspomnienie o Wiktorze Osiatyńskim
29 kwietnia 2017 roku odbył się w Warszawie marsz z okazji 83. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego. Nacjonaliści, antysemici, ksenofobi, homofobi, przesyceni nienawiścią i na niej budujący złudne poczucie własnej wyższości, przeszli z...
Wiadomości z Białegostoku
Wcześniej osoby płacące podatek zryczałtowany, np. za wynajem mieszkania przychodziły do urzędu skarbowego, a wszystkie dane były już w komputerze urzędnika, jeśli w grę wchodziła kolejna z rzędu opłata. Teraz co miesiąc trzeba wypełnić druczek,...
Pierwsze spotkania informacyjne na temat budżetu obywatelskiego za nami. Zapowiedź kolejnych zbiega się z oświadczeniem, jakie do mediów i prezydenta rozesłali przedstawiciele pozarządówek.
Wraz z początkiem września zmienił się rozkład jazdy pociągów zarówno obsługiwanych przez PKP Intercity, jak i Przewozy Regionalne. W liście nadesłanym do redakcji nasza Czytelniczka wskazuje, że wprowadzone korekty marginalizują małe miejscowości....
Wspierali go już m.in. muzealnicy i pozarządówki działające na polu urbanistyki. Teraz dołączają do nich zabytkoznawcy zrzeszeni w Towarzystwie Opieki nad Zabytkami.
Listy czytelników
Czy jak mnie poznał, przez myśl mu przeszło, że żona i dwójka dzieci na utrzymaniu to zobowiązania i nie powinien mnie wciągać w ten chory układ? Żył beztroskim życiem - może się nie wyda, ważne, żeby było przyjemnie. Dziś mówi: to twoje dziecko i...
- Należy cenić jego fachowość oraz bezinteresowne zamiłowanie do estetycznych i historycznych walorów naszej wspólnej przestrzeni miejskiej - tak o zwolnionym z pracy w magistracie Sebastianie Wichrze piszą w liście otwartym przedstawiciele Zarządu...
Od kiedy pamiętam, starałam się zasłużyć na jego uznanie. Wciąż mieszkam w rodzinnym domu i dużo czasu poświęcam ojcu. Nigdy nie założyłam własnej rodziny
Może to jednak jest problem, kiedy po piątkowej imprezie przez kolejny dzień popijam białe wino, by utrzymać dobry nastrój
Chciałam raz na zawsze uwolnić się od tęsknoty za Mamą, od pragnienia bliskiej relacji z nią. Te ?braki? niszczyły mnie. Czułam się kimś bez korzeni, domu, oparcia
Wyjazd pozwolił mi się wyrwać z polskiego schematu ?liceum - matura - studia - praca?. Dziekanka nie była fanaberią, ale daniem sobie czasu na podjęcie świadomych decyzji
Artykuły
On pyta, czy mają jeszcze w domu masło, ona burczy, że nie wie, bo mógł sobie sprawdzić. Inna sytuacja: "Ale się zaczął ten tydzień - do dupy!" - mówi trzydziestolatka w autobusie. Dlaczego?
Zrobiłam doktorat z ekonomii i magisterium z psychologii. W tym roku po raz pierwszy w życiu zaczęłam pracę w szkole w tak samo małej miejscowości jak ta, w której mieszkałam.
Kilkanaście lat temu pracowałem na Brooklynie w biurze podróży, obsługując mieszkających tam Żydów. Gdy mówiłem klientom, że pochodzę z Białegostoku, ci jednym tchem wymieniali nazwy przekazywane im w opowieściach ich dziadków: Łomża, Tykocin,...
Copyright © Agora SA