Michał Nogaś poleca "Osobisty przewodnik po Pradze" Mariusza Szczygła, Magda Dubrowska wraca do "Zapisków syna tego kraju" Jamesa Baldwina. Polecamy 5 książek na weekend.
Michał Nogaś zachwycił się "Jadłonomią po polsku" Marty Dymek, Natalia Szostak zastanawia się, czy "Ślepy zabójca" to najlepsza powieść Margaret Atwood. Juliusz Kurkiewicz sięga po Bernharda, Magda Dubrowska po "Mój rok relaksu i odpoczynku", a...
Michał Nogaś pisze o Henryku Walezym, Juliusz Kurkiewicz o Wersalu i domu Hitlera, a Natalia Szostak i Marta Górna polecają dwa bardzo różne, a na pewno nie klasyczne, kryminały.
Michał Nogaś poleca biografię Ginczanki, a Juliusz Kurkiewicz rozmowy z Hanną Krall i książkę o Mickiewiczu napisaną przez Amerykanina. Natalia Szostak przeczytała "Wyrwę" Wojciecha Chmielarza, a Marta Górna proponuje nam książkowy thriller, którym...
Natalia Szostak poleca opowiadania Zadie Smith, Michał Nogaś - nową powieść Piotra Bratkowskiego i niezwykły atlas zwierząt. Marta Górna ma propozycję dla fanów seriali dokumentalnych o prawdziwych zbrodniach i dla wielbicieli kryminałów, a Paweł...
Zośka Papużanka napisała o mężu, który wraca po pięciu latach, a Louise Candlish o mężu, który zniknął z domem. Long Litt Woon śmierć jej męża skłoniła do napisania książki zaskakującej. Oto 5 książek na weekend
Skąd wzięła się siła i władza Mussoliniego? Czy i jak samemu można stworzyć książkę? Jak poradzić sobie z rodzinną tajemnicą i niełatwymi pytaniami dzieci? Oto pięć książek, po które warto sięgnąć w weekend.
"Pod słońcem" Julii Fiedorczuk to idealna lektura na czas, w którym świat nagle się zatrzymał, "Przyjaciel" Sigrid Nunez to powieść, w której choć niewiele stron i zdarzeń, opowiada o rzeczach najważniejszych. Polecamy książki na świąteczny weekend
Zastanawiacie się często nad smakiem tego, co jecie? To znaczy, czy na przykład ulubione mięso może smakować jak coś zupełnie innego? Coś, czego jeszcze nigdy w życiu nie jedliście? Często się mówi: "Ten kotlet jest tak niedobry jak podeszwa buta"....
Poszły konie po betonie, a właściwie pójdą, od poniedziałku. Jeśli macie ochotę na najbardziej zwariowany tydzień z książkami w tle, to w poniedziałek zapnijcie pasy, bo wszystko skończy się dopiero w niedzielę.
Ledwo człowiek jadł karpia, a tu już maj. A skoro maj, to wydarzeń książkowych nie zabraknie.
Zaprzyjaźniona księgowa napisała mi bardzo ciekawą wiadomość. Była ciekawa z dwóch powodów. Raz, że będę miał w tym roku zwrot ze skarbówki, a dwa, że - i tutaj uwaga, uwaga - jej wujek złamał sobie nos, bo zasnął nad książką.
Wstać o trzeciej w nocy, żeby pojechać na lotnisko w Balicach, polecieć do Oslo, zrobić wywiad, wsiąść w samolot i wrócić przed północą do Polski? Wszystko jest możliwe w czasach, a których wszystko jest szybkie, a życie w szczególności. Zmęczenie?...
Copyright © Agora SA