Zupełnie niewybitny serial kryminalny z wybitną aktorką w roli głównej.
Bohaterowie "Morderstw w Are" skrywają ponure sekrety. Tylko że wcale nie mam ochoty ich poznać.
Policja pięć razy zatrzymywała sprawców, ale za każdym razem musiała ich wypuścić z braku dowodów.
Łysiejący detektyw z brzuchem na tropie groteskowej, z życia wziętej zbrodni.
Stał się ojcem kryminału i grozy nie tylko dzięki twórczości, ale i własnej "podejrzanej" śmierci.
Szukacie ochłodzenia po letnich upałach. Znajdziecie je w tych kryminałach.
"Most zbrodni" to kolejny popis Lily Gladstone. Ale warto ten serial obejrzeć nie tylko dla niej.
"Morderstwo to nic trudnego"? Tak, zwłaszcza kiedy morduje się królową kryminału.
Na świecie turystyka literacka kwitnie. U nas wciąż niespecjalnie. To się da zmienić od ręki.