Taka umowa z lecznicą weterynaryjną powinna być podpisana dużo wcześniej - mówią społecznicy i ostrzegają przed konsekwencjami.
92-letnia pani Maria z Katowic napisała do naszej redakcji odręcznie list z prośbą o pomoc dla kota, którego dokarmia.
"Tysiące kotów rodzi się po to, aby umrzeć, zginąć pod kołami samochodów, zostać otrutymi, skopanymi przez psychopatów, zagryzionymi przez inne zwierzęta, umrzeć z głodu, z choroby" - przypomina fundacja Kocia Chatka.
Koty wolno żyjące istnieją. I nadal będą polować na ptaki, nawet jeśli nie wpiszemy ich do ustawy. Nowe przepisy mogą pomóc, a nie zaszkodzić ptakom. I są w Polsce miasta, gdzie koty wolno żyjące są formalnie uznane od lat. Sprawdziłem, jak to...
Gdański zarządca nieruchomości Erta Pod Jednym Dachem nie chce, żeby pod balkonem jednego z bloków mieszkały koty. Dał mieszkańcom 10 dni na usunięcie zwierząt i ich jedynego schronienia - styropianowej budki. - Koty znajdujące się na terenach...
- Chcemy pomagać zwierzętom w sposób bezpośredni - leczyć chore albo po wypadkach, sterylizować, kastrować. Chcemy też pomagać w sposób pośredni - bardzo ważna jest akcja edukacyjna, zmiana nastawienia ludzi do kotów. Chcemy pokazać, jak użytecznymi...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.