katastrofa ekologiczna
Chcemy wierzyć, że zawsze mamy rację, a decyzje, które podejmujemy, oparte są na realnych i solidnych fundamentach. Błądzimy okrutnie. To zaś może stać się gwoździem do naszej trumny.
Wawer
Oczyszczalnia ścieków Cyraneczka, która wlała do Kanału Wawerskiego podczyszczone ścieki, w końcu zabrała głos. Twierdzi, że zapobiegła niebezpieczeństwu. "Zdarzenie z 5 grudnia 2022 roku miało charakter incydentalny, na żadnym etapie nie wystąpiło...
oczyszczalnia ścieków
Sprawa nielegalnego zrzutu ścieków do Kanału Wawerskiego i fetoru nad Wawrem nabiera rozpędu. W ratuszu odbyło się spotkanie wszystkich stron, na którym ustalono kolejne działania. "Stołeczna" dowiedziała się zaś, że na wniosek burmistrza Wawra...
Czy w Wawrze doszło do skażenia wody i gruntów w związku z awarią oczyszczalni Cyraneczka w Wesołej? Sytuacja jest wystarczająco poważna, by dzielnice Wawer i Wesoła zareagowały na liczne obawy mieszkańców.
Oczyszczalnia Cyraneczka miała awarię, a ścieki wlała do Kanału Wawerskiego. Władze dzielnicy milczą, a mieszkańcy Wawra czują smród. - Cuchnie, nawet pies nie chce podejść do wody. Byleby nie spadł deszcz, bo g... się na nas wyleje - mówią.
Zatruta Odra
Kilkadziesiąt ekspertyz, ponad 150 tomów akt i ponad 400 przesłuchanych świadków - już ponad cztery miesiące trwa śledztwo w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze. Mimo to wciąż nikomu nie postawiono zarzutów.
W ratowanie Odry, dotkniętej katastrofą ekologiczną, włączają się także artyści: na internetową aukcję sztuki przekazali łącznie ponad 50 dzieł. Zebrane podczas licytacji pieniądze pomogą w tworzeniu niezależnego programu odnowy ekosystemu rzeki.
ekologia
- Życie w Nerze, do którego przez wiele lat spływały fabryczne ścieki, zamarło. Teraz się odradza - mówią łódzcy Zieloni. To dzięki nim Sejmik Województwa Łódzkiego zdecydował o objęciu ochroną doliny rzeki Ner.
Kryzys na Odrze jest tak poważny, że rekonstrukcja ekosystemu to zadanie dla ludzi, których cechuje ostrożność sapera. Jak się do tego zabrać?
Polskie i niemieckie organizacje ekologiczne złożyły skargę na rząd PiS do Komisji Europejskiej ws. planów regulacji wyniszczonej katastrofą ekologiczną Odry.
Uznanie dotkniętej katastrofą ekologiczną Odry za osobę prawną poparło w petycji ponad osiem tysięcy osób. Aby jeszcze bardziej rozpropagować ten pomysł, na wiosnę zaplanowano Wielki Marsz dla Odry, podczas którego uczestnicy przejdą około tysiąca...
Planom rozbudowy wyniszczonej katastrofą ekologiczną Odry od długiego czasu sprzeciwiają się naukowcy i ekolodzy. Brandenburgia idzie o krok dalej: w najbliższym czasie złoży do sądu w Warszawie skargę, aby w ten sposób spróbować powstrzymać...
Niemcy znowu zaobserwowali wysokie zasolenie w Odrze, które może być nawet wyższe niż w lipcu i sierpniu, gdy doszło do zatrucia rzeki. Nadal nie zostało wykryte źródło zanieczyszczeń po polskiej stronie.
Organizacja WWF wzięła pod lupę rządowy raport na temat katastrofy na Odrze, a także założenia zapowiadanej przez rząd specustawy, która ma być "planem ratunkowym" dla rzeki. - Katastrofa może się powtórzyć. A taki scenariusz zagraża także innym...
Badania na Odrze przeprowadzone przez polsko-niemiecki zespół z Greenpeace'u jednoznacznie wskazują, że tam, gdzie do rzeki są odprowadzane poprzemysłowe ścieki, głównie z kopalń, zasolenie wody jest bardzo wysokie.
- To pomoc symboliczna. Trzy tysiące złotych za olbrzymie straty spowodowane zatruciem Odry nie są wystarczające - mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Niemieccy i polscy naukowcy doszli do tych samych wniosków: zbyt wysokie zasolenie doprowadziło do wykwitu alg i zatrucia Odry. Nie wiadomo jednak, skąd pochodziło. - To musi wyjaśnić polska strona - mówią przedstawiciele Niemiec.
- Zginęły setki milionów ryb, małży, ślimaków i innych organizmów. To kataklizm, którego do tej pory na żadnej rzece w Polsce nie mieliśmy - mówił w piątek Krzysztof Smolnicki, wrocławski ekolog.
Działacze koalicji Czas na Odrę nadal zbierają fundusze na dokładne badanie zakresu zatrucia Odry. - Badanie cały czas trwa. Musimy znać skalę zniszczeń, żeby opracować realny plan odnowy rzeki - podkreślają aktywiści.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś oficjalnie zapowiedział, że NIK skontroluje, jak działały władze państwowe w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze. Ma się to stać "w najbliższym czasie".
- Odpowiedzialne za ochronę środowiska instytucje powinny w końcu pracować tak, by łatwo było znaleźć truciciela rzeki - mówią Małgorzata Prokop-Paczkowska i europoseł Bogusław Liberadzki z Lewicy.
Prokurator Paweł Mucha został odwołany z grupy śledczej zajmującej się Odrą. To prokurator z największym stażem i doświadczeniem wśród członków grupy. Jej szefem został śledczy, który jeszcze niedawno był adwokatem.
W czwartek o katastrofie ekologicznej na Odrze dyskutowano w Parlamencie Europejskim. Europoseł Łukasz Kohut mówił o "bezkarności PiS-owskiej władzy", która "bez żenady zamiotła sprawę pod dywan".
PiS
- Musimy poprawić sposób, w jaki sąsiedzkie państwa UE informują siebie oraz Komisję Europejską o takich zdarzeniach jak katastrofa na Odrze - zapowiedziała Vera Jourová w Parlamencie Europejskim.
Przyrodę trzeba chronić, żeby ją ocalić, a czasami po to, żeby umożliwić jej leczenie ran
"W żadnym wypadku nie można twierdzić, że katastrofa ekologiczna na Odrze miała przyczynę naturalną" - tak, wbrew twierdzeniom rządu, uważają naukowcy z Polskiej Akademii Nauk. Wśród czynników, które mogły spowodować zatrucie rzeki, wymieniają...
Wiadomości Opole
Nie ma już wątpliwości, że w Kanale Gliwickim doszło do silnego zakwitu złotych alg, potwierdziły to badania przeprowadzone w laboratorium Uniwersytetu Gdańskiego. Wojewoda opolski przedłużył o tydzień zakaz korzystania z wód kanału.
- Do zeszłego miesiąca złote algi wiodły raczej "niszowe życie" i nie były centrum zainteresowania zwykłych ludzi, nawet niewielu naukowców zajmowało się tym tematem - mówi dr Elisabeth Varga z Uniwersytetu Wiedeńskiego, która dostała do badania...
Odra nie straszna już PiS-owi. Raport dotyczący katastrofy ekologicznej na rzece, będzie, ale dopiero 30 września. W tym czasie rządzący przekonują - wszystko mamy pod kontrolą, procedury działają, urzędnicy pracują, a laboratoria badają. Wideo...
Bronić swoich praw przed sądem mogą już las amazoński w Kolumbii, góra Taranaki w Nowej Zelandii czy rzeka Magpi w Kanadzie. Po katastrofie ekologicznej na Odrze coraz więcej osób chce, aby i ona do tego grona dołączyła.
Opinie
Aktywiści, wędkarze i dziennikarze jasno pokazali przyczyny zatrucia drugiej największej rzeki w Polsce. Kiedy dostaniemy nagrodę obiecaną przez premiera?
BIQdata
Pierwsze śnięte ryby na Odrze w Oławie zaobserwowano pod koniec lipca. Fala skażonej wody minęła Wrocław, przepłynęła przez woj. lubuskie, potem dotarła do Szczecina. Co wiadomo o katastrofie?
Ostatnie 40 dni rząd zmarnował na przekonywanie Polaków, że nic się nie stało. I dlatego jedyne, co dziś może zrobić, to publikować zdjęcia ze sztabów kryzysowych na Twitterze.
Po raz ostatni pełne badanie ścieków, które zrzuca Elektrownia Opole do Odry, przeprowadzono w połowie czerwca. Firma zapewnia jednak, że w lipcu i sierpniu dodatkowo badano poziom rtęci i kadmu, a system odprowadzania ścieków jest cały czas...
zanieczyszczenie środowiska
Nadzieję na to ma Spółka Wodna Ochrony Wód Jeziora Kierskiego, która chce zająć się jego rekultywacją. - Gdybyśmy nie odkryli, że jezioro jest systematycznie zanieczyszczane, stałoby się z nim to samo co z Odrą, ale na mniejszą skalę - mówi Józef...
GIOŚ
Wyciekiem danych obywateli, którzy wysłali do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wiadomości dotyczące katastrofy ekologicznej na Odrze, zainteresował się rzecznik praw obywatelskich. Po artykule w "Wyborczej Wrocław" zwrócił się do GIOŚ o...
Obniżający się w wyniku długotrwałej suszy, braku opadów i wysokich temperatur poziom wód w wielkopolskich akwenach odsłonił ich mroczne sekrety. - Takiej skali problemu jeszcze żadnego lata nie było. Telefony od zaniepokojonych ludzi się urywały -...
KGHM
Zalane brudną cieczą domy i ogródki, wypalone lasy i łąki - to efekt wycieków z nieszczelnych rurociągów z KGHM w gminie Polkowice. - Boimy się tu żyć - mówią reporterce "Wyborczej" mieszkańcy, którym na wiór wyschły przydomowe drzewa i krzaki.
- To ściema, a nie rzeczywista pomoc - tak posłowie opozycji krytykowali w piątek w Sejmie projekt ustawy, która ma pomóc przedsiębiorcom poszkodowanym w wyniku zatrucia Odry. Ustawa przewiduje jednorazową wypłatę zaledwie trzech tysięcy złotych.
- Odra nie jest własnością zakładów przemysłowych, firm i instytucji, które traktują ją jak ściek - podkreślają artyści, pisarze i aktywiści ekologiczni, którzy apelują o uznanie rzeki za osobę prawną, aby ją chronić.
Copyright © Agora SA