Nawalnego i Poczobuta nie można określać mianem szaleńców, którzy rzucili się w czeluść. Oni po prostu postanowili złożyć samych siebie w ofierze, licząc, że w ten sposób zmienią swoje państwa. Innej drogi dla nich - i dla tysięcy innych więźniów...
Korespondent "Gazety Wyborczej" więziony w łagrze w Nowopołocku znowu został umieszczony w karcerze. Stan jego zdrowia się pogarsza. - Uwolnienie Andrzeja Poczobuta jest dla nas priorytetem - oświadczył polski MSZ.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.