Z językowego powinowactwa ze żmiją jeż nie powinien się zbytnio cieszyć
Pamiętacie Justynę, panią od jeży? Po naszym tekście jedna z czytelniczek przekazała kolczastym podopiecznym połowę pieniędzy zebranych na imprezie urodzinowo-imieninowej. - Połowa na zwierzęta, połowa na ludzi - mówi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.