Grzywka to najmocniejsza fryzjerska tendencja tego roku. Noszą ją Lily Collins, Emily Ratajkowski, Jessica Alba, Olivia Wilde. Każdy znajdzie odpowiednią dla siebie.
W starożytności długie kosmyki ogrzewały kark, przycięta grzywka nie utrudniała widzenia. A z wyglądu plereza przypominała trochę hełm. W latach 70. była znakiem rozpoznawczym outsiderów. Dziś nikogo nie dziwi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.