Sama gotówka to za mało. Żeby dzieci przybywało, a ubogich ubywało, potrzebne są: stabilna praca, stabilny dochód, dobre żłobki, przedszkola i szkoła oraz dostęp do lekarzy
Rosyjskie władze przygotowują paranoiczną ustawę. Na przykład każdy, kto wstępuje do klasztoru i ślubuje czystość, powinien być ukarany wysoką grzywną.
Rodzi się mniej dzieci? To nie jest kwestia polska ani widzimisię Polek, że nie chcą mieć dzieci. To trend globalny, nawet nie kryzys, po prostu stała światowa tendencja.
Młodzi ludzie coraz rzadziej decydują się na dzieci. Teraz ważne jest to, żeby ułatwić posiadanie i wychowanie dzieci tym, którzy chcą je mieć. Rozmowa z prof. Ireną E. Kotowską *, demografką, i prof. Moniką Mynarską**, socjolożką.
Poseł PSL Tadeusz Samborski ujawnił talent do woltyżerki intelektualnej i logicznej akrobacji. Głosował przeciwko ustawie dekryminalizującej aborcję, bo - jak wyjaśnia - zależy mu na podniesieniu dzietności w Polsce. No, by "niewiasty", jak mówił...
Koreański Instytut Finansów Publicznych zasugerował, by dziewczęta rozpoczynały naukę w szkole podstawowej o rok wcześniej niż chłopcy, ponieważ mogłoby to podnieść niski wskaźnik urodzeń.
Tokio stworzyło aplikację do szukania męża lub żony. Tak próbuje się bronić przed rekordowym spadkiem dzietności
Rosyjska Duma poparła w tym tygodniu projekt ustawy, dzięki której policja uzyska dostęp do dokumentacji medycznej obywateli i nie będzie już potrzebować zgody sądu. Dla funkcjonariuszy struktur siłowych termin "tajemnica lekarska" przestanie...
Jeżeli zgadzamy się, że sytuacja demograficzna systematycznie podąża w kierunku katastrofy w Polsce, to należałoby rozpocząć uczciwą dyskusję jakie są możliwe i skuteczne środki zaradcze i jak sprawiedliwe powinny być rozłożone obciążenia.
W debacie publicznej głoszone są bałamutne recepty na kryzys demograficzny. Z góry wiadomo, że nie przyniosą one obiecywanych skutków.
Tomasz Ulanowski pisze, że spadek liczby mieszkańców i pracowników nie będzie problemem. Być może takie społeczeństwo będzie funkcjonowało, ale bez problemów się nie obędzie.
Nie mają dzieci i ich nie planują. Prawie trzy czwartek Polek w wieku reprodukcyjnym mówi, że ich na dzieci nie stać. Inne powody to m.in. brak odpowiedzialnego partnera czy trudności z połączeniem pracy zawodowej ze zobowiązaniami rodzicielskimi
Atmosfera strachu, lęku, odbieranie kobietom możliwości wyboru nigdy nie służą prokreacji. Jeśli do tego dołączymy ideologiczny charakter "polityki" demograficznej, który zastępuje merytoryczną debatę o dzietności, i zamiast poprawiać, utrudnia...
Można więc mówić o historycznej detronizacji Antoniego, który zdominował ranking chłopięcych imion w ostatnich latach. Wśród dziewczynek takiej rewolucji nie ma.
Do gwałtownego spadku wielkości rodzin ma dojść już przed końcem wieku. Badacze wyliczają, że 65-letnia kobieta w 1950 r. mogła spodziewać się 41 żyjących krewnych, w 2095 r. już tylko 25.
Wybierając imię dla dziecka, mieszkańcy Warszawy nadal decydują się na te tradycyjne. Zauważalny jest jednak dalszy spadek liczby urodzeń, coraz mniej osób decyduje się też na ślub w kościele.
Antynatalizm nie jest klasistowski ani rasistowski, bo gardzimy dzieciorobami najróżniejszymi - i nędzarzami z Afryki, i białymi bogaczami jak Musk, Korwin i von der Leyen
Dla Koreańczyków wspólnota jest ważniejsza od jednostki. Brak indywidualizmu widać we wszystkim: od ubioru po język. W Korei mówi się "nasza mama", "nasz dom", a nawet "nasza żona". Nawet mój mąż tak o mnie mówi! Rozmowa z Agnieszką Klessa-Shin,...
Dzietność spada w całej Unii Europejskiej. Dlaczego dzieje się to również w krajach północnych? Ponieważ przyczyny stają się bardziej strukturalne i niezwiązane z bogactwem i stabilnością. Obalamy także mit, że imigrantki rodzą dużo dzieci.
Z raportu koreańskiego biura statystycznego wynika, że młodzi Koreańczycy (19-34 lata) niechętnie myślą o ślubie i posiadaniu dzieci. Nie są to dobre wiadomości, bo przyrost naturalny w Korei Południowej jest najniższy na świecie
Im więcej Prawo i Sprawiedliwość mówiło o tym, ile robi dla zwiększenia dzietności, tym robiło więcej, by dzieci było mniej. Za rządów partii Jarosława Kaczyńskiego osiągnięto niezwykły rekord: po raz pierwszy w historii III RP w ciągu roku urodziło...
Kryzys demograficzny w Polsce. W powiecie hajnowskim, leżącym przy granicy z Białorusią, rzadko słychać dziecięcy śmiech. W większości domów mieszkają ludzie po 60. roku życia. Młodzi wyjeżdżają do szkół i już nie wracają. Tak jak dwaj synowie...
Demograficzny kryzys w Polsce. Coraz mniej urodzin, coraz więcej zgonów. W Sierakowicach sześcioosobowe rodziny to był standard. Ale nawet tam coraz mniej kobiet chce rodzić. Sprawdziłam, dlaczego.
Paradoks demograficzno-ekonomiczny polega na tym, że im lepsze warunki do posiadania dzieci, tym mniej się ich rodzi.
Pod obywatelskim projektem ustawy o refundacji in vitro przez państwo podpisało się do tej pory ponad 300 tys. osób. Ma on trafić do Sejmu jeszcze w marcu. - In vitro to miłość i szczęście, to szansa dla tych wszystkich, którzy marzą o tym, by być...
Dopóki role kobiece i męskie się nie wyrównają, zarówno w strefie publicznej, jak i prywatnej, to dzietność będzie niska
Zwracanie uwagi na wzorce kulturowe ma sens i należy to robić. Ale problem listów pasterskich i szerzej - perspektywy instytucjonalnego Kościoła - polega na tym, że na tym poprzestaje. Co więcej, skupia się tylko na etapie przed urodzeniem, a nie na...
Wyniki spisu powszechnego zapewne przyprawiły PiS o palpitację serca. Zwłaszcza tam, gdzie mowa o polskiej wsi.
W roku 2022 populacja Chin po raz pierwszy od wielu dekad zmniejszyła się - wynika z danych ogłoszonych we wtorek przez chiński rząd.
Wbrew pewnym doniesieniom jesteśmy w ścisłej polskiej czołówce miast z najwyższym wskaźnikiem urodzin - powiedział na sesji Rady Warszawy prezydent miasta Rafał Trzaskowski. Nawiązywał do niedawnej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego,...
"In vitro to ludzie" - pod tym hasłem w piątek rozpoczyna się zbiórka 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o refundacji in vitro przez państwo.
Nie cichnie burza po słowach Jarosława Kaczyńskiego dotyczących kobiet i dzietności. Skomentowała je Anna Lewandowska, a do jej słów odniósł się bydgoski poseł PiS - Bartosz Kownacki.
Późne ciąże nie są wymysłem XXI wieku, ale w poprzednich dekadach w dojrzałym wieku rodziło się po prostu kolejne dziecko. A teraz rodzimy pierwsze. To zaś oznacza jedno: na kolejnego potomka po prostu nie mamy już reprodukcyjnego czasu, chęci, siły...
Ewa Chodakowska nie ma dzieci z wyboru. Anna Lewandowska jest matką dwóch córek. Wcześniej straciła jedną ciążę. Beata Sadowska urodziła w wieku 38 i 41 lat, czyli 15 lat później, niż życzyłby sobie Jarosław Kaczyński. Znane Polki komentują słowa...
Minister pracy i polityki społecznej Marlena Maląg uciekła w popłochu. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek "nie słyszała", co powiedział Jarosław Kaczyński. A posłanka Chorosińska skompromitowała się przed kamerami. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Prezes mówi, że facet, by zostać alkoholikiem, musi łoić 20 lat, a kobieta tylko dwa. I tak sobie myślę, że, jezusmaria, przedwczoraj wyrzuciłam do śmietnika dwie flaszki po winie.
Gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński mówi, że młode Polki, zamiast rodzić dzieci, "dają w szyję", powołany przez premiera Instytut Pokolenia rozsyła gminom swoje pomysły na poprawę dzietności pod hasłem "Jak gminną moc móc wzmóc"
Dzieci w Polsce nie ma, bo kobiety do 25. roku życia "dają w szyję", zamiast rodzić. A najgorzej jest w Warszawie - twierdzi prezes PiS Jarosław Kaczyński. Niestety, o demografii - tak jak o dzieciach - nie wie nic.
Najniższe współczynniki dzietności prezentują dziś w Europie kraje katolickie: Malta, Hiszpania, Włochy i Polska.
Nie znam demografa, który by utożsamiał przyrost naturalny z dzietnością. Przyrost naturalny to różnica między liczbą urodzeń i liczbą zgonów i zależy nie tylko od płodności, ale także od umieralności oraz struktury wieku ludności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.