"Awaria dystrybutora" - z takimi informacjami na stacjach Orlenu wciąż spotykają się kierowcy także na Dolnym Śląsku. A koncern zapewnia, że dostawy paliwa są realizowane na bieżąco.
Mimo że spowodowany przez złodziei wyciek został wykryty i przyjechało wojsko, by go strzec, benzyna sikała przez dwie godziny, aż wybuchła. Na miejscu było kilkuset okolicznych mieszkańców, którzy czerpali paliwo do plastikowych kanistrów...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.