Ani jedyna polska mistrzyni olimpijska z Paryża Aleksandra Mirosław, ani brązowa medalista we wspinaczce na czas Aleksandra Kałucka nie chcą obiecać, że za cztery lata pojadą na igrzyska do Los Angeles.
W hali sportowej Akademii Tarnowskiej wzroku nie mogę oderwać od dzieci, które na 15-metrową ścianę do wspinaczki czasowej wchodzą szybciej niż ja bym te 15 m po płaskim przebiegła. - W Tarnowie śmiejemy się, że gdy rzucisz kamieniem, to na pewno...
- Nie wiedziałam, że to pierwszy złoty medal dla Polski, bo nie oglądam igrzysk - powiedziała Aleksandra Mirosław tuż po tym, jak sięgnęła po złoto we wspinaczce sportowej.
Wspinanie na czas to nasza nowa koronna konkurencja olimpijska. Aleksandra Mirosław została mistrzynią, Aleksandra Kałucka zdobyła brąz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
