Andrzej Fonfara zmarnował drugą szansę na pas mistrza świata WBC w boksie w kategorii półciężkiej. W nocy z soboty na niedzielę przegrał przez techniczny nokaut z Adonisem Stevensonem.
W sobotę Andrzej Fonfara po raz drugi zmierzy się z Supermanem. - Lewa ręka, podstawy boksu i nic więcej, oto co ma Adonis Stevenson - opisuje Polak rywala, mistrza WBC w wadze półciężkiej, który go pobił trzy lata temu.
Stałem przed Adonisem jak tarcza. Celował na dół, na górę, wchodziło. Tylko podwójna garda i serce do walki pozwoliły mi wytrwać. To się nie powtórzy.
Andrzej Fonfara znów zmierzy się w Adonisem Stevensonem. Mistrz świata w półciężkiej wersji WBC, który dwukrotnie posłał Polaka na deski w ich poprzedniej walce, czeka na niego w Kanadzie 3 czerwca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.