Po czterech latach pobytu w Arce Gdynia Adam Deja zmienia klub. 29-letni pomocnik rozegrał w żółto-niebieskich barwach ponad 100 meczów, teraz zostanie zawodnikiem beniaminka ekstraklasy Korony Kielce.
Kiedy Arka Gdynia w 17 minucie przegrywała z Zagłębiem Sosnowiec 0:2, wydawało się, że jest po meczu. Jednak potem zaczął się show Adama Dei, który zdobył dwie piękne bramki i zaliczył asystę, dając swojemu zespołowi zwycięstwo 3:2.
Taką stylowo Arkę Gdynia - efektowną i efektywną - trudno dzisiaj wyobrazić sobie bez zwłaszcza trójki zawodników: Adama Dei, Michała Janoty i Macieja Jankowskiego.
Przyjście Adama Dei do Arki było sporym zaskoczeniem. Miał być alternatywą środka pola, a szybko stał się najważniejszym jego elementem.
Odkąd w Arce Gdynia pojawił się defensywny pomocnik Adam Deja, gra zespołu w tej strefie boiska stabilizuje się. Jego zaskakująco pozytywny wpływ na resztę drużyny znajduje potwierdzenie w bardzo wymownych liczbach.
Były pomocnik Cracovii Adam Deja został właśnie zawodnikiem Arki Gdynia. Podpisał roczny kontrakt. 25-latek, który regularnej gry nie miał ostatnio w ogóle, w żadnym dotychczasowym klubie nie był wyróżniającą się postacią.
Kolejni piłkarze opuszczają Cracovię tuż przed zamknięciem okna transferowego. Adam Deja i Hubert Adamczyk odchodzą na stałe, Adam Wilk na razie tylko na rok. Pod Wawel nie wróci natomiast Bartosz Kapustka.
Cracovia przegrała szósty mecz w tym sezonie ekstraklasy. - Trzeba to przyjąć z pokorą - mówi Adam Deja, pomocnik krakowian, po porażce 1:3 z Wisłą Płock.
Przy Kałuży trwa kadrowa rewolucja. Najnowszy nabytek to Adam Deja, który w Cracovii ma załatać luki na środku obrony i pomocy. M.in. po Damianie Dąbrowskim, który w tym roku raczej już nie zagra.
Michał Probierz doczekał się kolejnego transferu. Kontrakt z Cracovią podpisał Adam Deja, ostatnio piłkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.