Rosyjscy didżeje dostali wytyczne. "Piosenki The Beatles nie, bo sir Paul McCartney popiera Ukrainę. Michael Jackson - okej, bo nie żyje"
Nawet za Stalina donosicielstwo było wykorzystywane, ale potępiane. Za Putina stało się moralną zasługą
Na froncie propagandowym obok telewizyjnych gwiazd działają fałszerze znanych pism zachodnich takich jak "Charlie Hebdo" i popularne tabloidy. A prawdziwe brukowce skupiły się na oczernianiu swoich dawnych bohaterów, m.in. Ałły Pugaczowej
Absurd? Powrót do stalinowskich praktyk? A może jedno i drugie? Nazwiska najpopularniejszych rosyjskich twórców, którzy sprzeciwili się wojnie, są wymazywane z afiszy, a ich piosenki wycofywane z eteru. Pewnie nie mogą się czuć nawet ci, którzy...
Nowy rosyjski dowcip: Kim był Putin, Władimir? Drobnym działaczem politycznym epoki Pugaczowej
Władimir Putin popełnił błąd, głupio prowokując "carycę rosyjskiej estrady" Ałłę Pugaczową. Rewanż okazał się głośny i bolesny.
"Iluzoryczne cele czynią nasz kraj wyrzutkiem i sprawiają, że życie obywateli jest cięższe" - rosyjska diwa Ałła Pugaczowa zabrała głos ws. wojny w Ukrainie.
Do wojennych strat Rosji wypada zaliczyć detronizację po niemal pół wieku rządów "carycy" estrady Ałły Pugaczowej. Nagonka na potępiającego agresję na Ukrainę jej męża sprawiła, że gwiazda uciekła do Izraela. Teraz Pugaczowa grozi, że ujawni...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.