Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Irlandczycy umierali z głodu, bo rząd brytyjski nie potrafił się wydostać z pułapki liberalizmu. Finowie - ponieważ zbiory były bardzo małe. A Ukraińcy - bo Stalin tak chciał.
Stanisław Kosior był fanatycznie oddany Stalinowi, popierał go we wszystkich sporach wewnątrzpartyjnych. Zginął głównie dlatego, że Stalin potrzebował kozła ofiarnego, by oczyścić samego siebie z zarzutów o potworne zbrodnie na Ukrainie.
Jeśli Stalin byłby CEO, czyli chief executive officer, to Stanisława Kosiora w korpoterminologii nazwalibyśmy GM, czyli general managerem. Był najwyżej postawionym w historii Polakiem we władzach ZSRR. 90 lat temu rozpoczął się w Ukrainie Wielki...
Mieszkańców wsi ubywa. W pewnym momencie główny bohater spostrzega, że nie rozmawiają już gromadą, co najwyżej po dwóch, trzech. Więzi się rozpadły, każdy próbuje ocalić siebie.
Zabijanie swojego sąsiada może wywołać dysonans poznawczy, ale zmniejszy się on, a może nawet zaniknie, jeśli będziemy owego sąsiada postrzegać jako karalucha.
Anne Applebaum: Tę wojnę przygotowali szarzy aparatczycy i perfekcyjnie uczesane spikerki
Zakładam, że w każdej armii, póki nierozbita w proch, żołnierze robią tylko to, co się im nakazuje, a przynajmniej - na co się im przyzwala. Taka już natura wojska. Rosyjskie zbrodnie w Buczy, w Mariupolu, w Irpiniu i wszędzie indziej na tamtej...
W czwartek ok. 30 młodych mężczyzn wtargnęło na moskiewski pokaz filmu o Wielkim Głodzie na Ukrainie wywołanym przez Stalina. Policja schwytała trzech napastników.
"Obywatel Jones" o młodym dziennikarzu, który na przekór możnym tego świata ujawnia prawdę o stalinowskim ludobójstwie na Ukrainie, od 1 lutego jest na Netflixie. - Nasze życie pozbawione jest dziś tragizmu - mówi Agnieszka Holland, która za ten...
W losach nieco zapomnianego Garetha Jonesa, które na ekranie w "Obywatelu Jonesie" stają się opowieścią o głodzie prawdy, Agnieszka Holland dostrzegła mocny przekaz na dziś. Już w TV.
"Obywatel Jones" Agnieszki Holland to film wybitny. W sposób zaskakująco przejrzysty tłumaczy przyczyny klęski głodu. Ale nie tylko
Gareth Jones został zastrzelony na polecenie NKWD - sugeruje Mirosław Wlekły w książce o słynnym dziennikarzu. Na ekrany kin wszedł właśnie film "Obywatel Jones" Agnieszki Holland, nagrodzony w Gdyni Złotymi Lwami.
Najważniejszą zaletą filmu Agnieszki Holland "Obywatel Jones" jest to, że prostym językiem przekazuje nieproste, niepokojące myśli.
Agnieszka Holland w "Obywatelu Jonesie" jest uczciwa w ukazywaniu, do czego może prowadzić radykalna odwaga.
Bolszewicy od lat czynią i czynili to samo co dziś robią hitlerowcy. Dlaczego Europa milczała lub protestowała tak cicho, by nikt nie usłyszał? Dlaczego elita europejska demonstracyjnie powstrzymywała się od protestu?
Zmowa milczenia państw nie zależała od ustroju, bo solidarnie milczały władze wszystkich krajów, które miały swoje przedstawicielstwa dyplomatyczne w ZSRR, w tym na Ukrainie: demokratyczna Wielka Brytania, Francja i Czechosłowacja, nazistowskie...
Tak, Zachód odwracał wzrok w latach 30. XX wieku, kiedy ludzie na Ukrainie głodowali. Jednak Zachód odwraca wzrok również w 2019 roku, nie chcąc dostrzegać obozów koncentracyjnych w chińskiej prowincji Xinjiang.
Pokaz "Uprzejmości nieznajomych" Lone Scherfig zainauguruje 7 lutego 69. edycję festiwalu w Berlinie. W programie, w którym dominować będą prawdziwe i niezbyt wesołe historie, Agnieszka Holland zaprezentuje "Obywatela Jonesa". To opowieść o...
Wśród ogłoszonych dziś filmów, które zakwalifikowano do konkursu głównego 69. Festiwalu Filmowego w Berlinie, jest nowy film Agnieszki Holland. - Historia Garetha Jonesa jest niezwykle aktualna. Mówi o zdradzie Zachodu i obojętności wobec wybuchu...
- Mówi się Zagłada i już nie trzeba wyjaśniać dalej, że jest to pisane dużą literą. I że chodzi o tę Zagładę - mówi tłumaczka "Czerwonego głodu" Anne Applebaum Barbara Gadomska. I dodaje: - Hołodomor też nie wymaga dalszych wyjaśnień. To jedno...
?????Z okazji premiery książki "Czerwony Głód" w siedzibie "Gazety Wyborczej" odbyło się spotkanie z autorką Anne Applebaum. Jej najnowsza książka opowiada o Wielkim Głodzie na Ukrainie w latach 1931-33, w wyniku którego zmarło ponad trzy miliony...
- Podnoszenie tematu Wielkiego Głodu jest ważne dla Ukraińców nie dlatego, że chcą całemu światu opowiedzieć o tym, że ich zabijano. Jest ważne, bo chcą opowiedzieć, jak bronili swojego prawa do życia - mówi Ludmiła Hryniewicz. Kieruje ona kijowskim...
Najnowsza książka Anne Applebaum to wstrząsająca opowieść o wielkim głodzie na Ukrainie - drugim, po Holocauście, największym akcie ludobójstwa XX wieku. Zapraszamy na spotkanie z autorką 1 marca w Lublinie. Wstęp wolny.
W wyniku Hołodomoru, czyli Wielkiego Głodu w latach 1932-33, na Ukrainie zmarły miliony osób. Prawie w każdej ukraińskiej rodzinie doszło do tragedii. Dodatkowo do lat 90. nie można było o tym w ogóle mówić. Jak ważny dla Ukraińców jest dziś ten...
- Wielu Polaków czytało lub słyszało o Wielkim Głodzie na Ukrainie, ale na ogół tylko powierzchownie. Teraz jest szansa pogłębienia tego tematu, spojrzenia szerzej i mocniej. Niesłychanie potrzebna publikacja, która odsłania koszmarny aspekt życia w...
- Myślę, w ludzkiej naturze leży zaprzeczanie wielkim tragediom, które się dzieją, bo w ten sposób możemy sobie wybaczyć bierność - mówi Anne Applebaum. W swojej najnowszej książce "Czerwony głód" zdobywczyni Pulitzera pisze o dramatycznych...
- Jak każda Ukrainka oczywiście mam o tym przekaz rodzinny - mówi zapytana o pamięć Hołodomoru Oksana Zabużko. To opowieść o rodzinnej pamiątce, którą w czasie Wielkiego Głodu wywiózł do moskiewskiego Torgsinu dziadek. Pamiątką były bardzo rzadkie...
- Co prawda były wcześniejsze opracowania, w tym duży rozdział w książce Tymothy'ego Snydera "Skrwawione ziemie", jest dość dużo materiałów. Ale ona zebrała to i opiera się na najnowszych badaniach - mówi o "Czerwonym głodzie" Anne Applebaum...
Witryna ukraińskiego IPN podaje, że UPA walczyła z dwoma totalitaryzmami: niemieckim i radzieckim. Zupełnie znika okoliczność, że była tworzona do walki z Polakami. Zrozumiałe, że u sąsiada to wywołuje reakcję.
Copyright © Agora SA