Ma tylko 21 lat, nie ścigał się od trzech kwartałów, pojedzie pierwszy wielki tour w karierze. A jednak gdyby Remco Evenepoel wygrał zaczynające się w sobotę Giro d'Italia, zaskoczonych byłoby niewielu.
Po raz pierwszy w historii kolarze z Ameryki Południowej mogą w jednym roku wygrać wszystkie trzy Wielkie Wyścigi. Rafał Majka to jeden z zawodników reszty świata, który może im w tym przeszkodzić.
- Miał dwumiesięczną przerwę w startach i dlatego nie był jeszcze w takiej dyspozycji, żeby samotnie odjechać na Tour de Pologne. Do tego nie sprzyjał mu teren, za to ten na Vuelta a Espana będzie dla niego optymalny - mówi o Rafale Majce trzykrotny...
- Rafał Majka i Tomasz Marczyński są dziś dla młodych kolarzy jak Robert Lewandowski dla piłkarzy. Ich sukcesy napędzają koniunkturę, ale talentów na chodniku się nie znajdzie - przypomina trener Zbigniew Klęk.
Tomasz Marczyński (Lotto-Soudal) być może nie pojedzie na mistrzostwa świata, ale w La Vuelta Espana jest w superformie. Wygrał etap z Motril do Antequera Los Dólmenes po samotnej ucieczce (160 km).
Marczyński właśnie wygrał etap Vuelta a Espana i występuje w mocnym zespole, ale nie został powołany do kadry. - Nie może być kilku liderów - mówi trener reprezentacji Piotr Wadecki.
To była Vuelta a Polonia, a nie Espana, a w niej etap dla pomocników liderów. Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) wygrał, drugi był Paweł Poljański (Bora-Hansgrohe).
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.