"Karta" promuje ten rodzaj pamięci, który przerzuca mosty między ludźmi i wspólnotami, zamiast ich sobie przeciwstawiać.
"Mamo, ile razy cię zgwałcili?". Tak o to syn nie spyta, w każdym razie nie ja - pisze w książce "Gdy inni świętowali zwycięstwo. Historia mojej matki" Jens Orback, syn Niemki wypędzonej z Pomorza, która po wojnie osiadła w Szwecji.
Najbardziej wstrząsające są fragmenty pamiętnika Krystyny z 1971 r. Odebrano jej prawo do nauki, szybko wydano przemocą za o 13 lat starszego mężczyznę, który odciął ją od pieniędzy, pił, bił i gwałcił, zachodziła w nieplanowane ciąże, harowała od...
Jeden żołnierzyk podnosił poszczególne kawałki mięsa, a major określał, jaka to część ciała. Trudniej było ustalić, gdzie czyja noga. Wszystkie trzy były prawe, jedna należała do oficera. Przybyły z nami lejtnant rozpoznał nogę kolegi po lepszym...
Jan Rzepecki: "Nie dawajcie posłuchu namawiającym Was do (...) tworzenia zbrojnych oddziałów (...). Są to działania nieodpowiedzialne, warcholskie, społecznie i politycznie szkodliwe i całkowicie sprzeczne z konstruktywną zawsze postawą Polski...
Chłopi chcieli obalić rząd, a ich bronią miała być żywność. A właściwie jej brak. Gdy drogi do miast zostały zablokowane, a dostawy wstrzymane, premier i ministrowie byli akurat na wakacjach. Polska stanęła w obliczu wojny domowej.
"Bohaterski Mel powiedział w sądzie, że religia to ogłupianie ludności i że Polacy na Kresach to to samo, co Francuzi w Algierii" - pisał Stanisław Cat-Mackiewicz o Melchiorze Wańkowiczu. Nakładem Ośrodka "Karta" ukazała się właśnie korespondencja...
Czy zmieniłoby przebieg wypadków, gdyby ktoś z nas stanął przed tłumem i zawołał: "Ludzie, nie dajcie się oszukać, idziecie w ostatnią drogę, czeka was straszna śmierć w komorze gazowej!"? Fragment książki Filipa Müllera z okazji 76. rocznicy...
Wczesną wiosną 1990 przyjechał do Polski Juan Linz, wybitny politolog, który najlepiej opisał transformację ustrojową w Hiszpanii. Mówił, że zdumiewa go taka różnica: Hiszpanie byli potwornie dumni z tego, co osiągnęli, a Polacy - zupełnie nie.
"Karmiono nas tylko chlebem i soloną rybą. Chleb babcia dzieliła na małe kawałeczki, żeby wystarczyło dla rodzeństwa. Ona sama jadła tylko soloną rybę, której dzieci nie chciały. Piło się wodę z rzeki i siusiało do niej" - Aurelia Raszkiewicz...
Przywieźliśmy jeńców do sztabu brygady. Tu ściągnąłem z jednego buty, bo w kamaszach z owijaczami literalnie nie mogłem już jeździć, a przy tym nie przystało na kawalerzystę. Bolszewika zaś tego wkrótce wydano rozkaz rozstrzelać.
Dr J. daje narkozę, Anita asystuje, ja trzymam przeznaczoną do amputacji nogę w bucie. Noga od kolana "zrobiona na marmoladę". Robi mi się mdło i siłą woli panuję nad sobą, aby się nie przewrócić. Dłużej się powstrzymać nie mogę, rzucam zawiniątko z...
"Dowódca kompanii zaczął dopytywać o wykształcenie i zdolności fachowe. Nie mogłem, choćbym nawet chciał, pochwalić się ani jednym, ani drugim, ale ucieszył się wyraźnie, gdy mu powiedziałem, że mam skończony kurs traktorowy i że umiem prowadzić...
Moskiewski proces szesnastu Polaków nie jest tylko powolnym morderstwem tych ludzi. Nie jest to także tylko najstraszliwszy akt tragedii narodu polskiego. Zamysły sowieckie w tym procesie sięgają znacznie dalej. Tam właśnie, na tamtej sali sądowej,...
Przedarłem się do niego natychmiast, byłem po cywilnemu: "Pańskie nazwisko? Funkcja? Z której kompanii?". Był najzupełniej oszołomiony i zataczał się. "Pan przynosi wstyd! Pan hańbi mundur oficera!"
"Gdy jednak minęła fala zachwytów, uprzytomniłem sobie jedno: Polacy mylą się w swoich osądach Ukrainy" - pisał nauczyciel Włodzimierz Fiszer po wkroczeniu polskich wojsk do Kijowa. Trzy miesiące przed Bitwą Warszawską wydawało się, że Polacy są o...
Rewolucja 1905 roku. Życie zamarło zupełnie, stanęły fabryki, zamknięto sklepy, zniknęły z ulic tramwaje i dorożki.
Joseph Goebbels po odkryciu zbrodni katyńskiej: "Angielskie gazety piszą już o tym, że nie życzą sobie dalszych kłopotów ze strony Polaków i że chodzi głównie o to, aby zachować dobre relacje z bolszewikami".
"Z tamtego czasu zachowałem taką kliszę: ojca purpurowego na twarzy i krzyczącego, choć nie wolno mu się było denerwować. Przerażony słuchałem, jak przepowiada, że nas tu Rusini bez cienia litości wyrżną, że nam tego nigdy nie zapomną".
"Konferencja trzech nie może nic zmienić w stanie faktycznym tego, co się dziś w Polsce dzieje, to znaczy w tym, że w Polsce gospodarują Rosjanie i że dążą do całkowitej likwidacji naszego państwa w sposób przebiegły, chytry, inteligentny" - pisał...
"Dopóki ją znałem w domu, niestety, publicznym jako jedną z dziewcząt do użytku, dopóty nie było cienia miłości we właściwym słowa znaczeniu. Z pierwszego poznania zapaliłem się gorąco, dzięki wrażliwości mojej, do wyrwania jej stamtąd i do ocalenia...
Żydom bardzo trudno było otrzymać normalną wizę wjazdową do któregoś z państw zachodnich. Ambasady żądały dołączenia do podania o wizę świadectwa moralności. Władze niemieckie natomiast gotowe były wydać takie świadectwo tylko wtedy, gdy do prośby o...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
