Szymon Michałek chciał uderzyć w Andrzeja Kotalę z PO, swojego poprzednika. Tak naprawdę ściąga kłopoty na swojego kolegę z meczów Ruchu prezydenta Świętochłowic i jego ekipę.
Szymon Michałek, prezydent Chorzowa obiecuje budowę stadionu dla Ruchu. Urząd nie odpowiada, skąd weźmie na to pieniądze.
W Chorzowie z wyjątkowym na skalę regionu Muzeum Hutnictwa pożegnali się jedni z najlepszych ekspertów ds. zabytków poprzemysłowych.
Co łączy działaczy Ruchu Chorzów i prezydenta miasta z nieprawomocnie skazanymi pseudokibicami z gangu Psycho Fans? Wszyscy bawili się na klubowej wigilii zorganizowanej na Stadionie Śląskim.
Częstochowa jeszcze nie otrzymała oficjalnej decyzji z ministerstwa sportu, ale pewne już jest, że nie dostanie dotacji na rozbudowę stadionu Rakowa. Podobnie jest w Chorzowie.
Kibice Ruchu Chorzów startujący w kwietniowych wyborach samorządowych z listy Szymona Michałka i wspierający jego kampanię, zostają teraz prezesami, dyrektorami lub menedżerami w miejskich spółkach.
Szymon Michałek, zwycięzca wyborów prezydenckich w Chorzowie, złożył ślubowanie. Wyborców zapewnił, że nie wycofa się z obietnicy budowy nowego stadionu dla Ruchu Chorzów.
Szymon Michałek jest pierwszym prezydentem miasta, którego do władzy wynieśli kibice Ruchu Chorzów. Swoje zrobił też ustępujący prezydent Chorzowa. A raczej nic nie zrobił.
Szymon Michałek wygrał wybory prezydenckie w Chorzowie. W pierwszej turze głosowania zdobył ponad połowę głosów.
W sieci zaroiło się od zdjęć kibiców Ruchu Chorzów z hasztagiem #pseudokibiceRuchu.
Ruch Chorzów nie przestanie istnieć, bo istnieją jego kibice. Ale może zdarzyć się, że na najbliższy sezon Ruch nie wystawi drużyny seniorów - przestrzega Szymon Michałek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
