Śmierć 25-letniej Pauliny Antczak jest niewyjaśniona od blisko 10 lat. W śledztwie od początku popełniono wiele błędów, a w kolejnym już postępowaniu sądowym większość wniosków dowodowych rodziny jest odrzucana. Dlatego bliscy chcą, by proces został...
Chciałabym, żeby wymiar sprawiedliwości patrzył na ofiarę jak na ofiarę, a nie sprawcę. Pokazuję twarz, bo to nie ja powinnam się wstydzić, że zostałam zgwałcona - mówi Ola Jasińska.
Dawid Z., który w prywatnym postępowaniu jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci Pauliny Antczak, szybko zakończył zeznania przed sądem. Aktywiści, którzy od lat obserwują postępowanie, stworzyli petycję, by zostało ono przeniesione do...
Rodzice Pauliny Antczak już nie wierzą, że wrocławski sąd ustali winnych śmierci ich córki, która zmarła w niewyjaśnionych od 10 lat okolicznościach. Sąd kolejne wnioski i dowody odrzuca, zleca za to weryfikację ich stanu psychicznego.
Rodzice Małgosi zamordowanej w Miłoszycach chcą miliona złotych zadośćuczynienia od jednego ze skazanych za tę zbrodnię. Sąd na ten cel zabezpieczył już nawet jego dom, ale obrona dowodzi, że roszczenie uległo przedawnieniu.
Za brutalny gwałt i morderstwo Małgosi w Miłoszycach przed laty niesłusznie skazano Tomasza Komendę. Oskarżeni i ich obrońcy w mowach końcowych przywoływali jego historię, by przekonać sąd, że znów doszło do pomyłki.
Sąd uznał, że oskarżony o brutalny gwałt i morderstwo Małgosi w Miłoszycach powinien zostać zwolniony z aresztu. Nie nałożył na niego nawet dozoru policyjnego, chociaż grozi mu dożywocie, a już wcześniej, gdy tylko opuścił więzienie za gwałt, znów...
Powikłania po operacji ginekologicznej były na tyle poważne, że pacjentka musiała przejść pięć kolejnych zabiegów, w tym usunięcia nerki. Prokuratura oskarżyła prof. Mariana G. o narażenie jej życia, a prof. Andrzejowi K. zarzuciła brak nadzoru. W...
Wrocławski sąd zatwierdził dziś zawarcie układu spółki GetBack z wierzycielami. - Wolałbym, żeby ogłoszono upadłość. Teraz stracę oszczędności całego życia - komentował po ogłoszeniu postanowienia jeden z niezabezpieczonych wierzycieli. Ci bowiem...
Paweł J. na początku procesu przeprosił rodzinę zmarłego Gracjana. - Po prostu wdaliśmy się w bójkę - tłumaczył w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu.
Pracownicy sądów wciąż walczą o podwyżki. Po masowym pójściu na zwolnienia lekarskie wrócili do pracy, ale podczas przerwy zorganizowali akcję, w ramach której przez kilkanaście minut spacerowali po pasach przy ul. Sądowej.
Niewiele ponad 3 tysiące złotych brutto zarabia sekretarz z 30-letnim stażem we wrocławskim sądzie okręgowym. W poniedziałek do pracy nie przyszła ponad połowa urzędników. Wzięli przykład z policjantów i masowo idą na zwolnienia lekarskie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.