Tę historię zna każdy, kto oglądał epicki serial "Szogun" z 1980 roku z Richardem Chamberlainem i wielkim Toshiro Mifune. Nikt o zdrowych zmysłach nie porwałby się na odgrzewanie tego klasyka. To, że w 2024 powstał taki serial, to niemal cud.
Kochały się w nim babki, kochały się matki. A on robił dobrą minę do złej gry.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.