Wrócił serial "Władca pierścieni: Pierścienie władzy". Drugi sezon jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Spodoba się wszystkim, nie tylko garstce krytyków.
Podobno wojna jest domeną mężczyzn, domeną kobiet ma być więc jej zapobieganie. Jeśli jednak stawką jest Żelazny Tron, a smoki ruszyły do walki, rozlewu krwi nic już nie powstrzyma. Finał drugiego sezonu "Rodu smoka" wiele obiecywał, ale pozostawił...
Od początku "Gry o tron" schemat był jasny. Najciekawszy jest przedostatni odcinek, a w finale kolejne zaskoczenia budują oczekiwanie na kontynuację. Ale "Ród smoka" w drugim sezonie ciekawą miał jedną scenę.
Nieważne, ile macie lat (no dobrze, minimum dla dwóch z tych produkcji to 16, ale to chyba nie problem), będziecie się dobrze bawić i oglądając przygody animowanej nastolatki, i historię alternatywną, dość przy tym niegrzeczną, i znane fantasy.
Powrót "Rodu smoka" to bodaj największa telewizyjna premiera tego lata. Ale pierwsze odcinki to tylko cisza przed burzą. Za to jak piękna to cisza i jak wielka burza czeka na horyzoncie.
Premierowy odcinek oczekiwanego drugiego sezonu serialu "Ród smoka" będzie można zobaczyć za darmo na wielkich ekranach w całej Polsce.
Na platformie Max Warner Bros. Discovery połączy wszystkie swoje biblioteki: HBO, Discovery+, Cartoon Network i DC. To dwa razy więcej treści niż obecnie w HBO Max.
Stary/nowy serwis koncernu Warner Bros. Discovery oficjalnie w Polsce dostępny będzie tydzień przed premierą najnowszego sezonu hitowego "Rodu smoka". Co jeszcze będziemy mogli tam oglądać i za ile?
Pierwsze sezony nowych seriali fantasy dobiegły końca. Oba - i opowieść ze świata "Gry o tron", i opowieść ze świata "Władcy Pierścieni" - okazały się zaledwie wstępami do właściwej historii. Jeden jest intrygujący, w drugim wieje nudą
"Ród smoka" miał wynagrodzić widzom fatalne ostatnie sezony "Gry o tron". Szkoda, że powiela te same błędy. Po świetnych pięciu odcinkach serial pędzi na złamanie karku, w tyle zostawiając ciekawy rozwój wątków i bohaterów. Jest tylko nieźle, mogło...
Choć Emily Carey ma zaledwie 19 lat, aktorką jest od bardzo dawna. Pierwszy raz w telewizji wystąpiła jeszcze przed urodzeniem. Niewiele od niej starsza Milly Alcock rolę w "Rodzie smoka" dostała już w dniu przesłuchania. Co młode aktorki...
Serwisy streamingowe przegrupowują się i tną koszty, jednocześnie stawiając na megaprodukcje z milionowym budżetem. Najlepszym przykładem są jednoczesne premiery "Rodu smoka" i "Pierścieni Władzy". Ich powodzenie może wynieść fantasy na wyżyny.
Kamilla Steczkowska świat filmu atakuje na dwóch frontach. Poza ściganiem marzeń o aktorstwie, w Londynie pracuje też na planach zdjęciowych dużych produkcji, takich jak hit HBO Max "Ród smoka".
Świat ocenia "Pierścienie Władzy". Fani narzekają jeszcze przed seansem. Opinie krytyków podzielone.
- Nie spodziewałem się, że fabuła serialu wyprzedzi książki, ale gdy to się stało, wiedziałem, że pójdzie w kierunku, jakiego sam nie przewiduję - mówi George R.R. Martin, pisarz i współtwórca "Gry o tron" i "Rodu smoka".
Fani dosłownie rzucili się na prequel "Gry o tron". Pierwszy odcinek "Rodu smoka" pobił wszelkie rekordy oglądalności HBO.
"Grę o tron" jeden z aktorów podsumował krótko: serial o cyckach i smokach. Jego preqel, którego pierwszy odcinek właśnie zadebiutował na HBO, jest bardziej o porodach i smokach. I o kobietach walczących o władzę.
- Po "Grze o tron" odziedziczyliśmy liczną żarliwą publiczność. Ale z drugiej strony to oznacza, że jest ogromna grupa, która ma wobec nas oczekiwania - mówią nam twórcy "Rodu smoka", długo wyczekiwanego prequelu wielkiego hitu stacji HBO.
Na niewiele seriali świat czekał tak jak na prequel "Gry o tron". Czy po fatalnym zakończeniu największego serialu w historii HBO uda się znów rozbudzić w widzach pragnienie wizyty w Westeros?
Trzy lata po zakończeniu "Gry o tron", serialu, który był telewizyjnym wydarzeniem XXI wieku i który oglądali z zapartym tchem nawet ci, którzy nie czytają fantasy, wracamy do krainy Westeros, w której władzę sprawują Targaryenowie, tytułowy "ród...
"Ród smoka" kontra "Pierścienie Władzy". Czy prequel "Gry o tron" wygra walkę o widzów z prequelem "Władcy Pierścieni"? A może już ją wygrał, bo zdaniem fanów aktorzy znów są za brzydcy, by zagrać elfy?
"Grę o tron" nadrobiłem dopiero w lockdownie. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem w fantasy: realności fantastycznego świata. Rozmowa z Paddym Considine'em grającym króla Viserysa I Targaryena w serialu "Ród smoka"
Kto na "Ród smoka" dotąd nie czekał, po tym zwiastunie może zmienić zdanie. "Gra o tron" wraca w wielkim stylu. Zupełnie jak smoki, które w ogóle i szczególe prezentowane są w nowej zapowiedzi serialu.
Po dwóch latach przerwy spowodowanych pandemią wraca największe święto fanów filmów i seriali opartych na komiksach, grach i literaturze fantasy, czyli Comic-Con w San Diego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.