Nie każde kółko to obwarzanek - czytam na stronie internetowej Żywego Muzeum Obwarzanka w Krakowie. I wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste.
Kuchnia polska jest jak polska gramatyka - tyle w niej wyjątków. Choćby bigos. Z kapusty słodkiej i kiszonej, czy tylko kiszonej? Z winem czy bez? Z suszonymi śliwkami? A bigos to pół biedy. Żurek to dopiero coś!
Niemiecki psychiatra uczynił ją bohaterką makabrycznej przestrogi, a Żółwiciel z "Alicji w Krainie Czarów" śpiewał o niej: "Zupo nadobna, tłusta, zielona".
Uważano ją za najpiękniejszą kobietę Europy. 172 centymetry wzrostu i zaledwie 50 w talii, nie więcej niż 45 kilogramów.
Gdy pole golfowe w Northumberland opanowały ropuchy, na skargi graczy odpowiedział kucharz. Zaserwował im zapiekankę w formie pola golfowego z dołkami, z których wyglądały kiełbaski - główki ropuch.
"Kotlety mielone otulone boczkiem", a śledź - "pierzynką". Siedem najbardziej pretensjonalnych nazw potraw
"Spam jest powodem, dla którego wojna to piekło" - mawiali żołnierze podczas II wojny światowej
Ślepota w nazwie "ślepe ryby z myrdyrdą" wzięła się stąd, że na gotowanej bez mięsa zupie nie powstają charakterystyczne oczka tłuszczu.
Pierwsze makaroniki, wypiekane we włoskich klasztorach żeńskich, nazywano "księżowskimi pępkami". Ten, kto to wymyślił, albo słabo znał się na anatomii, albo spotkał księdza z dziwnym pępkiem.
"Kości ich potem na drobny proch zmielę", "I w tym pasztecie upiekę ich głowy". Autorem tej receptury na paja (pie) jest Szekspir. Przepisy na tarty i kisze są mniej makabryczne
Włoski lodowiec Marmolada nie ma nic wspólnego z marmoladą, pomarańczową czy jakąkolwiek inną.
Nad nazwą "tafelspitz", w której nie ma nic o mięsie, ba, która nie sugeruje niczego jadalnego, łamią sobie głowy etymolodzy.
To ciasto, w którym nadbudowa jest istotniejsza od bazy. "Polskie mazurki są jak rzymskie mozaiki" - unosił się poeta Lucjan Siemieński.
"De volaille" znaczy po prostu "z drobiu", o czym wielu restauratorów zdaje się nie pamiętać; świadczą o tym "kurczaki de volaille" w kartach dań.
Niemcy jedzą Borschtsch, Anglicy borscht, Ukraińcy borszcz. My jemy barszcz, a nieliczni - barszcz zwyczajny
Miksologia w służbie prohibicji. Jak, i po co, powstał napój, który zaczęto nazywać grogiem?
Pieróg pochodzi od picia. Uszka i poduszka to fałszywi krewni. A barszczem można się poparzyć, choć nie jest gorący
Każdy wie, że beza Pavlova powstała na cześć Anny Pawłowej, primabaleriny z początku XX wieku. Jednak przepisy na torty bezowe można znaleźć w arabskich księgach z VIII wieku
Belgowie jedzą tyle majonezu, że mogliby się w nim kąpać. Polacy - nie tak dużo mniej
Napis "57 varieties" na keczupie Heinza to wkład w keczupowe story ślicznej pani Heinzowej; piątka i siódemka były jej ulubionymi cyframi. Fani keczupu Heinza twierdzą dziś, że liczba ma znaczenie magiczne.
Nie znaczy to, że w Bolonii nie zjecie znakomitego makaronu z równie cudownym, gęstym i zawiesistym mięsnym sosem. Musicie tylko zapomnieć o tym nieszczęsnym spaghetti alla bolognese i zamówić ragu.
Port lotniczy w Genui uznał pesto za wyjątek od reguły dotyczącej przewożenia płynów w bagażu podręcznym. Na wszystko inne jest limit 100 ml - ale od 2017 r. turyści mogą już przewozić słoje pesto o pojemności nawet 500 ml.
W świetle opowieści o niemal ascetycznym życiu cesarza zabawnym wydaje się fakt, że na jednej z najsłynniejszych karykatur - autorstwa Jamesa Gillraya - jest przedstawiony jako straszny żarłok.
Cytat z francuskiej Wikipedii jest tak ujmujący, że nie mogę się oprzeć, by go tu nie przytoczyć: "Szarlotka (wymawiaj charlotka) to polskie ciasto z jabłek". W oryginale: "La szarlotka (prononcer charlotka) est un gâteau aux pommes polonais".
Oto historia bułeczki, która zrobiła międzynarodową karierę
"Jedyny amerykański wynalazek tak kunsztowny jak sonet", powiedział o nim H.L. Mencken, amerykański dziennikarz. Jakie martini pił Hemingway, Churchill, Bogart i Bond?
Crepes Suzette. Jest przynajmniej trzech domniemanych autorów tej nazwy. Ale bohaterka jest jedna - piękna Suzanne
Madeleine Paulmier biegnie do kuchni. Przepis na ciastka zna na pamięć, ma go od babci. Niespecjalnie rozumiem jednak, dlaczego decyduje się wykorzystać foremki w kształcie muszelek.
Imieniem królowej Małgorzaty Sabaudzkiej nazwano damski kapelusz, armatę i górę w Afryce. Ta nazewnicza fantazja ma już określenie - "margheritismo". Czy pizza margherita to też "margheritismo"?
Z przepisu Hemingwaya: Jeśli Krwawej Mary brak autorytetu, dolej nieco wódki
Hrabia Sandwich był hazardzistą - nie zawsze chciało mu się wstawać od karcianego stolika, kazał więc przynosić sobie coś na zimno, do zjedzenia bez sztućców. "The same as Sandwich" - dla mnie to samo co dla Sandwicha - zamawiali kumple od kart. A...
Nie ma żadnej pewności, że pogromca Napoleona Arthur Wellesley, pierwszy książę Wellington faktycznie lubił polędwicę Wellingtona
Cesare Cardini był nieźle zaskoczony, kiedy przed jego restauracją zaczęły się ustawiać kolejki fanów resztkowej sałatki. Osłupiał, kiedy pod drzwi zajechali limuzyną Clark Gable i Jean Harlow, oznajmiając, że przyjechali wyłącznie na tego słynnego...
Bellini to najlepszy drink świata - bo każdy lubi brzoskwinie i każdy lubi prosecco.
"Eggs Benedict" to nie są jajka po benedyktyńsku ani tym bardziej jajka benedyktyna. Nie są również jajkami Benedykta. "Benedict" to nie jest imię.
Właścicielka nie serwuje tiramisu na początku, zanim klient uda się z wybraną damą do pokoju. Przeciwnie - podaje go już po wszystkim. Po co?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.