Zarabiali miliony na podatkach i handlu zbożem, wystawiali mandaty za niewłaściwą fryzurę czy strój, aresztowali dzieci za wygłupy w meczecie - z tysięcy dokumentów zebranych przez dziennikarzy "New York Timesa" wyłania się obraz życia w kalifacie.
Do ataku doszło na południu Francji w miejscowości Trebes w regionie Carcassonne. Mężczyzna miał oddać strzały do czterech policjantów.
Ich poczynania nadzorował lekarz, zarazem jeden z przywódców Państwa Islamskiego. Przez lata o jego istnieniu nie wiedział amerykański wywiad ani iracki rząd. Dopiero niedawno został aresztowany przez tureckie służby bezpieczeństwa, czeka na proces.
Komisja, która zbierze się jeszcze dzisiaj, pójdzie tropem terrorysty Anisa Amriego, badając błędy niemieckiej policji i służb specjalnych.
Choć nie miały broni w ręku, w Iraku czeka ich dożywocie, szubienica albo zesłanie do obozu.
Syryjska wojna wcale się nie skończyła. Na linii frontu słyszę: "Amerykanie umyli ręce, Rosjanie wolą Asada, Turcy bombardują nasze miasta. Ale to my, nikt inny, przegnaliśmy Państwo Islamskie, więc teraz też się nie poddamy. Wkrótce będziemy przy...
Prześladowane, wypędzane z domów, pozbawiane pomocy humanitarnej rodziny byłych bojowników ISIS w Iraku słono płacą za zbrodnie krewniaków.
Nie wiadomo, co zrobić ze schwytanymi obywatelami państw zachodnich, którzy walczyli w szeregach Państwa Islamskiego. Możliwe, że trafią do amerykańskiej bazy Guantanamo na Kubie.
Czy świat się zlituje i pomoże w odbudowie Rakki? W końcu to zagraniczne samoloty zrzucały bomby na miasto.
Dwóch katów Państwa Islamskiego zostało ujętych w Syrii przez Kurdów. To oni występowali na filmach z egzekucji. Z powodu brytyjskiego akcentu i pochodzenia czteroosobowa grupa była nazywana "Beatlesami".
Zdaniem Interpolu, który przekazał włoskiemu rządowi listę pięćdziesięciu domniemanych bojowników Państwa Islamskiego (ISIS), mieszają się oni z imigrantami ekonomicznymi, którzy nielegalnie przypływają z Tunezji na Sycylię.
Pokonani w terenie dżihadyści zakładają legalne biznesy, zaostrzają przekaz propagandowy i inwestują w "samotne wilki". Czego możemy się spodziewać z ich strony w najbliższym czasie?
Kolejne ataki terrorystyczne w Afganistanie to rezultat klinczu na wojnie oraz rosnącej rywalizacji pomiędzy talibami a Państwem Islamskim.
Polowania na najważniejszych terrorystów trwają latami, bo każdy kolejny uczy się na błędach poprzedników. Gdzie jest twórca ISIS i jego ostatni żyjący szef - mniej więcej wiadomo. Tylko że to "mniej więcej" ma średnicę 300 km.
Kiedyś porywani, mordowani i torturowani przez radykałów z ISIS, dziś jezydzi okrutnie mszczą się, zabijając mężczyzn, kobiety i dzieci.
Co najmniej 40 osób zginęło, a 30 zostało rannych w samobójczym ataku na redakcję agencji prasowej Afghan Voice i sąsiadującego z nią szyickiego centrum kulturalnego w stolicy Afganistanu. Wiele ofiar to studenci uczestniczący w konferencji w...
Pierwsza tak duża zbiorowa egzekucja za rządów prezydenta Abd al-Fattaha as-Sisiego to zapewne początek krwawej zemsty, jaką zagroził on radykałom po największym ataku terrorystycznym w historii Egiptu.
Koniec wojny z Państwem Islamskim ogłosił w sobotę premier Iraku Hajdar Dżawad al-Abadi. - Nasze siły całkowicie kontrolują granicę iracko-syryjską - powiedział w Bagdadzie.
Zajęcia z psychologii, historii i islamu, a do tego nieco sportu i rozrywki - w ośrodku pod Aleppo byli terroryści z ISIS mają się zmienić w umiarkowanych muzułmanów i praworządnych obywateli.
235 zabitych, ponad setka rannych - w piątek terroryści zaatakowali muzułmanów modlących się w meczecie na Synaju.
Kolejna rozprawa w głośnej sprawie Polaka oskarżonego o islamski terroryzm. Według niego winę za terroryzm na Bliskim Wschodzie ponosi Zachód.
W irackich więzieniach przebywają dzieci Niemców, którzy walczyli w szeregach Państwa Islamskiego lub je popierali. Najmłodsze mają po kilka miesięcy. Berlin chce ściągnąć je do domu.
Wojsko finansowane przez Amerykanów zorganizowało bojownikom Państwa Islamskiego konwój, który wywiózł ich z oblężonego miasta, byłej już stolicy samozwańczego kalifatu.
Takiego procesu jeszcze w Polsce nie było. W łódzkim Sądzie Okręgowym zaczęła się sprawa Polaka oskarżonego o islamski terroryzm. Dawid Ł. wyjechał do Syrii. Miał wstąpić w szeregi terrorystów, uczestniczyć w szkoleniach i walkach.
W ostatnim tygodniu ISIS oddało dwa ostatnie większe miasta - Dajr az-Zaur w Syrii i Al-Kaim w Iraku. Terytorium "kalifatu", które dwa lata temu rozciągało się od przedmieść syryjskiego Aleppo po Faludżę 60 km od Bagdadu, skurczyło się do niedużej...
Doraźne egzekucje, masowe groby, mordowanie uciekających kobiet i dzieci. Przed poddaniem Mosulu bojownicy ISIS zabili co najmniej 740 jego mieszkańców - alarmuje ONZ.
O zajęciu Dajr az-Zaur przez armię rządową poinformowała w piątek syryjska telewizja. To kolejny cios dla dżihadystów. Moskwa i Teheran chcą ponownego zjednoczenia Syrii pod władzą Asada - i ten scenariusz nie wydaje się już nieprawdopodobny.
Paryż poddaje ścisłej kontroli swoich obywateli, którzy przebywali w strefie zajętej przez ISIS w Iraku i Syrii, a teraz wracają do Europy. Od 2012 r. ponad 240 dorosłych i ponad 50 nieletnich Francuzów przeszło taką drogę.
Na Bliskim Wschodzie ponownie podnosi głowę Al-Kaida zasilana licznymi niedobitkami z padającego ISIS. Jak magnes przyciąga ich syn terrorysty wszech czasów - młody Hamza ben Laden.
Za późno na strach, że cudzoziemcy, którzy walczyli w szeregach ISIS, wrócą do domu. Tysiące z nich już tu są - wynika z raportu wpływowego amerykańskiego think tanku.
Ich ciała porzucają na ulicach. W Karjatajn niedaleko Palmiry dżihadyści z ISIS zabili ponad setkę cywilów.
"Jedyny sposób na Brytyjczyków w ISIS to zabicie ich" - przekonuje brytyjski minister ds. rozwoju międzynarodowego. A francuska minister obrony dodaje: "Jeśli francuscy dżihadyści zginą w walce o Rakkę, to nawet dobrze się złoży".
Irackie i syryjskie miasta, z których wyparto radykałów, to dziś ponure rumowiska. Ich odbudowa pochłonie miliardy dolarów i potrwa wiele lat.
Opowieści tych, którym udało się uciec z rąk ISIS, brzmią podobnie: niekończące się bicie, gwałty, handel porwanymi i sprzedawanie w niewolę.
Prezydent Donald Trump przypisał sobie ostatnie sukcesy na polu walki z ISIS w Syrii i Iraku. Czy słusznie?
Syryjskie Siły Demokratyczne zajęły w zasadzie całe miasto. Trwają operacje oczyszczania domów rozsianych po Rakce, w których wciąż znajdują się pojedyncze grupki dżihadystów - pisze z Syrii wysłannik "Wyborczej".
Iracka armia zajęła wszystkie duże pola naftowe w pobliżu spornego miasta. Operacja wojskowa jest odpowiedzią na wrześniowe referendum niepodległościowe w Kurdystanie i Kirkuku.
Syryjskie Siły Demokratyczne wspierane przez USA przejęły kontrolę nad Rakką - dawną samozwańczą stolicą Państwa Islamskiego.
Napięcia na spornych terenach rosły od wrześniowego referendum niepodległościowego w Kurdystanie.
Dżihadyści gwałcili je i bili, dziewczęta umierały jedna po drugiej. Wszystko działo się na oczach dzieci - szyitka z Iraku opowiada o koszmarze niewoli w Państwie Islamskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.