Sąd w Rosji zakazał ukraińskiemu koncernowi Naftogaz dochodzić odszkodowania od Gazpromu w międzynarodowym arbitrażu. Wcześniej ten sam sąd w Rosji zakazał dochodzić roszczeń od Gazpromu polskiej spółce EuRoPol Gaz.
Groźbą wstrzymania przesyłu gazu do Europy Zachodniej Gazprom zareagował na pozew ukraińskiego koncernu Naftohaz, który w międzynarodowym arbitrażu chce wyegzekwować od rosyjskiego koncernu wypełnianie umowy tranzytowej.
Nieoczekiwane odwołanie szefa ukraińskiego koncernu gazowego Naftohaz wywołało ostre reakcje Brukseli i Waszyngtonu. Obawiają się, że Kijów wraca do ręcznego sterowania państwowymi firmami.
Nieoczekiwanie rząd Ukrainy odwołał prezesa koncernu gazowego Naftohaz Andrija Kobolewa, który zapewnił swojej firmie precedensowe zwycięstwo nad Gazpromem w arbitrażu w Sztokholmie.
Po pięciu dniach negocjacji Ukraina zawarła z Gazpromem umowy w sprawie utrzymania tranzytu gazu przez pięć lat. Umowę zawarto w przeddzień wygaśnięcia obecnego kontraktu tranzytowego.
Szwedzki sąd oddalił apelację Gazpromu na wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie, który anulował roszczenia Rosjan o 80 mld dol. od Ukrainy za niedostarczony gaz.
Negocjacje Ukrainy z Rosją i Komisją Europejską o przyszłości tranzytu gazu zakończyły się bez ustaleń, jak zapowiadał Kreml. Kolejna runda za miesiąc.
Przed rozpisanymi na koniec lipca wyborami parlamentarnymi na Ukrainie tamtejszy koncern gazowy Naftohaz trzeci raz od maja obniżył ceny gazu dla ludności. I zaciągnął zagraniczne pożyczki na stworzenie rezerw gazu chroniących przez manipulacjami...
Angielski sąd zamroził 145 mln dol. dywidend z gazociągu Nord Stream dla Gazpromu na poczet spłaty przez rosyjski koncern 2,6 mld dol. długu wobec ukraińskiego Naftohazu.
W Kijowie obawiają się, że zimą Gazprom wstrzyma tranzyt gazu przez Ukrainę do Europy Zachodniej. Jednocześnie w Kijowie trwa bój o władzę nad gazowym koncernem Naftohaz.
W 2018 r. Gazprom zmniejszył o ponad 7 proc. tranzyt gazu przez Ukrainę. Rosyjski koncern przerzuca eksport gazu z Ukrainy do bałtyckiego gazociągu Nord Stream.
Ukraiński koncern Naftohaz odniósł kolejny sukces w walce o odzyskanie ponad 2,6 mld dol. długu od Gazpromu. Szwedzki sąd zezwolił Naftohazowi na zajmowanie majątku rosyjskiego koncernu.
Ukraiński koncern Naftohaz w pozwie do arbitrażu w Sztokholmie zażądał od Gazpromu 11,6 mld dol. dopłaty za tranzyt gazu. Naftohaz może zrezygnować z roszczeń, jeśli Gazprom utrzyma tranzyt przez Ukrainę.
Wyższy sąd szwajcarskiego kantonu Zug na wniosek ukraińskiego koncernu Naftohaz ponownie zablokował akcje Gazpromu w spółkach odpowiedzialnych za gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2.
Szwedzki sąd apelacyjny odrzucił zażalenie ukraińskiego koncernu Naftohaz na decyzję o wstrzymaniu przejmowania majątku Gazpromu - ogłosił rosyjski koncern. Naftohaz twierdzi, że ta decyzja obowiązuje tylko w Szwecji.
Sąd w Londynie polecił zamrozić majątek Gazpromu w Wielkiej Brytanii, aby wyegzekwować od rosyjskiego koncernu 2,6 mld dol. dla ukraińskiego Naftohazu.
Sąd apelacyjny w Szwecji wstrzymał wykonanie niekorzystnego dla Gazpromu wyroku w sporze arbitrażowym z Naftohazem. Decyzję podjęto poza plecami ukraińskiej firmy.
Sąd w Holandii zajął tamtejsze aktywa Gazpromu na wniosek ukraińskiego koncernu Naftohaz, który w ten sposób chce wyegzekwować od rosyjskiego koncernu 2,6 mld dol. odszkodowania przyznanego przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie.
Sąd w Szwajcarii wszczął procedurę zajęcia akcji Gazpromu w spółkach odpowiedzialnych za gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Tak Ukraina chce wyegzekwować od koncernu ponad 2,6 mld dol., zasądzonych przez arbitraż w Sztokholmie.
Rosyjski koncern twierdzi, że korzystny dla Ukrainy wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie napisał ktoś spoza sądu i na tej podstawie żąda uchylenia tego wyroku.
Gazprom uchyla się od zapłaty 2,6 mld dol. ukraińskiemu koncernowi Naftohaz zgodnie z wyrokiem Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Ale rosyjski koncern stworzy rezerwy na tę spłatę, zmniejszając swój zysk.
Polski menedżer został z nominacji ukraińskiego ministerstwa energetyki i przemysłu węglowego jednym z czterech niezależnych członków rady nadzorczej spółki Magistralnyje Gazprowody Ukrainy.
Polski menedżer Paweł Stańczak po miesiącach sporów na Ukrainie w końcu zasiadł w zarządzie tamtejszych gazociągów. Ale wcześniej ukraińska bezpieka nie pozwoliła mu zająć stanowiska prezesa.
Arbitraż w Sztokholmie odłożył ogłoszenie ostatecznego wyroku w wartym miliardy dolarów sporze między Gazpromem i ukraińskim koncernem Naftohaz, bo Rosjanie zaskarżyli wstępne orzeczenie arbitrażu.
Koncern Naftohaz Ukrainy zaciągnie 400 mln dol. kredytu w rosyjskim banku WTB Capital - poinformowało ministerstwo gospodarki w Kijowie.
Jesienią na gazowe rynki UE chce wrócić RosUkrEnergo, otoczona skandliczną sławą spółka Gazpromu i ukraińskich przedsiębiorców. Przyszłość tych planów jest w rękach Kijowa.
W poniedziałek premierzy Ukrainy Mykoła Azarow i Rosji Władimir Putin będą rozmawiać w Moskwie o utworzenie spółki, która zajmie się tranzytem gazu przez Ukrainę do Europy.
Ukraiński Naftohaz musi zwrócić 12,1 mld m sześc. gazu związanej z Gazpromem spółce RosUkrEnergo - zdecydował arbitraż w Sztokholmie.
Pierwszym krokiem Gazpromu do przejęcia ukraińskiego koncernu Naftohaz może być utworzenie rosyjsko-ukraińskiej spółki gazowej - proponuje rosyjski koncern.
W Moskwie ukraiński minister energetyki Jurij Bojko omawiał połączenie ukraińskiego koncernu gazowego Naftohaz z Gazpromem.
Po wprowadzeniu ulgi podatkowej w drugim kwartale Ukraina zapłaci 236 dol. za 1000 m sześc. rosyjskiego gazu.
We wtorek koncern Naftohaz przelał 576 mln dol. na konto Gazpromu za gaz sprowadzony w marcu.
Prezesem ukraińskiego koncernu gazowniczego Naftohaz został Jewgienij Bakulin. To jedna z pierwszych decyzji kadrowych powołanego w czwartek nowego rządu Ukrainy.
Rząd Julii Tymoszenko zwolnił szefa koncernu Naftohaz Ołeha Dubynę - powiedział w środę minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.