Niesłusznie wyśmiewano się z premiera, gdy powiedział: "Nasz południowy sąsiad - przez kilka państw, nie graniczymy z nim bezpośrednio - Turcja".
Chyba nie ma ludzi bez skaz, a i w tych "złych" można dostrzec coś dobrego. Ale takie rzeczy to tylko w lepszej literaturze.
Ponieważ mój poprzedni felieton, w którym proponowałem usunięcie z języka polskiego rusycyzmów - jako pożytecznej językowo formy sprzeciwu wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę - wywołał sporo komentarzy internetowych, postanowiłem na niektóre z nich...
Rusycyzmów używamy automatycznie: "biust", "głównodowodzący", "łgać", "niezawisły", "sojusz", "zakąska" i inne. Polszczyzna nie ucierpi, gdy usuniemy je z naszego języka.
Czytając tekst "Co Rosja powinna zrobić z Ukrainą" autorstwa Timofieja Siergiejcewa, co i rusz przecieramy oczy ze zdumienia, zastanawiając się, jak intelektualista może uprawiać tak tępą propagandę.
Nie jest w interesie żadnego producenta serialu ostateczne zamykanie wątków, bo straci powody do podtrzymywania produkcji. Kaczyński zapowiedział, że "będziemy się spotykać na mszach i marszach w dalszym ciągu (...), bo dzieło nie jest dokończone".
Kluczowe dla Hitlera pojęcia i idee można z łatwością znaleźć w wypowiedziach Władimira Putina. Obaj złorzeczą na podział swojego kraju i na słabość poprzedników, która do niego doprowadziła.
W retorycznej narracji Bidena Putin jest czarnym charakterem odpowiedzialnym za wywołanie wojny i ludobójstwo.
Ten symbol, litera Z, wypisany na czołgu ostrzeliwującym cywilów jest złowrogi i niesie strach. Ale Ukraińcy wiedzą, jak ten strach pokonać.
Głównym źródłem fake newsów wydaje się ludzki strach i brak zaufania do oficjalnych źródeł informacji.
Przekłuwanie balonika patosu pokazuje absurd tej wojny, ośmiesza najeźdźcę, wybija mu z ręki broń najgorszą: strach.
Hasło "Putler kaput" wymyślili kiedyś sami Rosjanie. Podczas obecnych protestów przeciwko wojnie padają też inne, bardzo soczyste epitety.
- Leży Gajcy przysypany ziemią, już na zawsze dwudziestodwuletni. Tak napisał o nim Miłosz. I tak rzeczywiście jest - potwierdził na Powązkach premier Morawiecki
Konferencja prezesa NBP miała za zadanie przede wszystkim podnieść nas na duchu. "Ja sam sobie czasami muszę patrzeć w lustro i uzmysłowić, jak Polska się zmieniła. Korzystnie" - stwierdził Adam Glapiński.
Po obyczajowym skandalu w Ordo Iuris ruszyła w internetowych memach bezprecedensowa lawina złośliwości. Bardzo kreatywna językowo.
Liczę na to, że w TVP nie poprzestaną na "tuskowym". Już pasek: "Luksus Tuska: złote, ale skromne", zawierający zdumiewającą aluzję do filmu "Kler", to zapowiedź dalej idącego słowotwórstwa
Sportowe plany premiera Morawieckiego nawiązują do słynnego dialogu z filmu "Miłość i śmierć" Woody'ego Allena. Kiedy hrabina Aleksandrowna mówi Borysowi Gruszence, że jest najwspanialszym kochankiem, ten odpowiada: "Cóż, dużo ćwiczę w samotności".
Prezes TVP na okładce "Sieci" to współczesny św. Krzysztof niosący na ręku dzieciątko przez wzburzone wody współczesnego świata. I męczennik w walce o prawdę, zgodnie z tytułem: "Kurski kontra kłamstwa".
Trudno się oprzeć projektowanej przez władzę wizji polskiego domu w wigilię, strzeżonego przez funkcjonariuszy i żołnierzy przed niezapowiedzianymi gośćmi. Jedynym akceptowanym obcym jest swój.
Mity nie są opowieściami o przeszłości, lecz "wydarzają się" ciągle. Gdy już zaczynaliśmy powątpiewać, czy aby nadal należymy do kultury śródziemnomorskiej, przygalopował, a raczej: przyfrunął do nas Pegaz. I wszystko potoczyło się tak samo jak w...
W poniedziałek, 10 stycznia ma zapaść wyrok w głośnym procesie o znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy przez Jakuba Żulczyka. Warto na chwilę przerwać rechot nad memami.
Szef resortu nauki mówi o szatanie jako o kimś, kto istnieje i ma spore umiejętności perswazyjne, skoro udało mu się przekonać "ogromną część ludzkości", że nie istnieje.
Jakie mamy możliwości działania, gdy władza zachowuje się źle, głupio, gdy władza kłamie? Czy władza może nas pouczać w jaki sposób ją krytykować? - pytał w środę przed sądem Jakub Żulczyk. Zakończył się proces o zniesławienia prezydenta Andrzeja...
"Pandemia zakryła nam inne problemy: podwyżki cen energii, tornada na świecie, czy powodzie". Sprawdzamy, co mówią o nas słowa - zwycięzcy i nominowani w rozmaitych plebiscytach na słowa roku 2021.
W tym roku "paskowi" z "Wiadomości" TVP trzymali poziom z poprzednich lat. Najchętniej umieszczali na dole ekranu Tuska, opozycję, Niemcy i Niemców oraz informację, że "Polska jest piękna".
Ileż to razy płakaliśmy ze wzruszenia przy opisach cudów ozdrowienia w "Złotej legendzie" Jakuba de Voragine'a. Teraz taki cud wydarza się na naszych oczach, na konferencji wiceministra Łukasza Mejzy w Centrum Prasowym PAP.
Polak nie chce i nie zamierza ponosić odpowiedzialności za swój wolny wybór. Chce mieć do niego prawo. To wszystko.
"Mickiewicz patrzy na świat okiem człowieka klasycznie wykształconego, czyli szeroko" - napisała Barbara Nowak na łamach portalu wPolityce.pl. Rodzą się pytania natury okulistycznej.
"Przysłowia utrwalają stereotypy: kobiety, kobiecej roli, relacji męsko-damskich. Mężczyzna musi być górą. Jeśli jego pozycja jest zagrożona, to bije, kobieta z definicji jest skazana na podrzędność". Rozmowa z Michałem Rusinkiem
Profesor Andrzej Horban powiedział, że "nóż mu się w kieszeni otwiera". Poseł Janusz Kowalski uznał, że to groźba. Od noża profesora o wiele groźniejsze dla posła okazały się jednak memy.
Światło, jak by powiedział Robert Bąkiewicz, "krużgankowe" jest jaśniejsze od światła rozumu czy nauki. Nic nie rzuca w nim cienia
- Nawet siedmiolatek wie, kiedy rosną stopy procentowe - stwierdził prezes Adam Glapiński. Może dzieci siedmioletnie ekonomistów, ale to niewielki odsetek młodocianej populacji
Te demonstracje były oskarżeniem rządzących i patriarchatu. Chciałoby się powiedzieć: Narodzie, nie nie trać nadziei, miej w pamięci Irlandię.
Wicepremier Kaczyński chce prowadzić "bój o pokój". Ma już broń: pistolet z czekolady.
W muzyce Chopina obcokrajowcom "szumi wiatr w drzewach, których w Polsce nie ma" - stwierdził prezydent Andrzej Duda na zakończenie Konkursu Chopinowskiego. Komuś z sali wyrwał się okrzyk: "Boście je wycięli!"
W przeciwieństwie do "dzbana", "cwaniak" nie miałby szans zostać ani słowem roku, ani słowem dekady, bo używa się go już bardzo rzadko. Co znaczy w ustach Prezesa?
EFNI 2021. Jak planować przyszłość Europy? Zobaczcie wideo z debaty Europejskiego Forum Nowych Idei z udziałem m.in. byłych premierów Polski, Czech, Litwy i Słowacji, prezeski Ikea oraz Michała Rusinka.
Kiedy król dostrzegł dzieci piszące kredą przed jego pałacem, twarz mu się zmieniła, myśli jego napełniły się przerażeniem, jego stawy biodrowe uległy rozluźnieniu, a kolana jego uderzały jedno o drugie.
Pani prezydentowa Agata Kornhauser-Duda milczy nieomal na każdy ważny społecznie temat. Przerwała milczenie i...
Język już władzy nie wystarcza, aby zohydzić imigrantów. Obejrzeliśmy więc pokaz slajdów autorstwa "osób zaburzonych".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.