- Dopóki nie ma lodu i gwałtownego wezbrania wody, nad Wisłą można świetnie wypocząć - mówią urzędnicy i zapowiadają kolejne otwarcie sezonu. Tym razem zimowego - 19 listopada w klubie Rejs.
Manty z ziemniakami, rybą lub mięsem od Lejli z Czeczenii albo placki aloo paratha od Ayuba z Pakistanu. To pierwsze menu, którym wczoraj nad Wisłą zadebiutowała Kuchnia Konfliktu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.