Gęś przyłapała Lisa, który zakradał się do kurnika. Drób ocalał, bo Gęś postanowiła siebie złożyć w ofierze. Skoro życie nie ma sensu, to po co żyć? - Mike Urbaniak o arcyśmiesznym spektaklu "A niech to gęś kopnie"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.