Tym bmw kierował idiota. W dodatku to był bardzo szybki samochód. Umiejętności kierowcy idioty nie poszły w parze z możliwościami technicznymi auta - uważa Maciej Wisławski, znany rajdowiec, z którym rozmawiamy o tragicznym wypadku na autostradzie...
Razem mają prawie 150 lat. Mimo to wsiedli do "malucha" i pojechali po zwycięstwo w legendarnym rajdzie rozgrywanym na południu Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.