Protokół zebrania sędziów sądu wraz z listą obecności oraz wszelkimi załącznikami jest dokumentem, którym żaden sędzia sądu powszechnego nie może swobodnie rozporządzać.
Teraz każdy prezes/dyrektor państwowej firmy - nominat PiS, jeśli do niego wpłynie jakakolwiek petycja zatrudnionych tam pracowników, może również po prostu (mając olsztyński wzór) ją podrzeć.
Awantura w olsztyńskim sądzie. Najpierw pod budynkiem sędziowie zgromadzili się w geście poparcia dla Pawła Juszczyszyna. Potem na zebraniu doszło spektakularnych gestów ze strony Macieja Nawackiego, prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Czworo sędziów, którzy poparli Teresę Kurcyusz-Furmanik do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, wygrało potem konkursy sędziowskie organizowane przez Radę. A Kurcyusz-Furmanik z głosowania się nie wyłączyła
Tomasz Zimoch, z wykształcenia prawnik, dziś poseł PO, odwiedził Olsztyn i podzielił się swoimi refleksjami na temat sytuacji polskiego sądownictwa i sędziów Pawła Juszczyszyna oraz Macieja Nawackiego, tojących po dwóch stronach barykady
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zdecydowała we wtorek o bezterminowym zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna. Sędzia z Olsztyna został ukarany, bo zażądał list poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa.
Sędzia Paweł Juszczyszyn nie uznaje decyzji Izby Dyscyplinarnej i zamierza w środę przyjść do sądu. - Nie dostanie akt, a jego sprawy zostaną rozlosowane - zapowiedział prezes Maciej Nawacki.
- Jestem zobligowany wykonać wyrok sądu. Sędzia Juszczyszyn nie będzie orzekał, nikt mu nie wyda akt - oznajmił we wtorek Maciej Nawacki, prezes olsztyńskiego sądu.
Maciej Nawacki przyznaje, że sam podpisał swoją listę poparcia do KRS. Teraz zabiega, by utajnić nazwiska innych osób, które są na liście.
Copyright © Agora SA