W konkursie drużynowym na mistrzostwach świata w Planicy trener skrócił Dawidowi Kubackiemu rozbieg o dwie belki. Rozpaliło to kibiców, tymczasem ciekawsza wydaje się teraz sytuacja sprzed mistrzostw - gdy trener również "obniżał belkę" Kubackiemu.
Polacy zajęli czwarte miejsce, do brązowego medalu zabrakło im dwóch i pół metra w ostatnim skoku Dawida Kubackiego. Zwyciężyli Słoweńcy. To koniec mistrzostw w przeuroczej Planicy, w której jednak ludzie chyba trochę za bardzo polubili ostatnio...
22-letni Słoweniec Timi Zajc wygrał konkurs na dużej skoczni z przewagą ponad 10 pkt. Dawid Kubacki wywalczył medal mimo przeziębienia. Polacy potwierdzili, że są bardzo poważnym kandydatem do złota w sobotnim konkursie drużynowym.
- Zaczęłam bać się wiatru - powiedziała w pewnym momencie pożegnalnego wywiadu Kinga Rajda. A wiało mocno z różnych stron w ostatnich latach.
Piotr Żyła kocha duże skocznie, natomiast Piotra Żyłę kochają małe. Z jego pierwszym trenerem Janem Szturcem próbowałem odnaleźć regułę, według której układa się kariera dwukrotnego mistrza świata.
Zrobił to jednym skokiem, jak przystało na mistrza nieprzewidywalności, w stylu romantyczno-łotrzykowskim, a potem rozbrajająco przyznał, że tego skoku nie pamięta.
W czwartek Dawid Kubacki z powodu bólu pleców nie wziął udziału w żadnej serii treningowej, w piątek w kwalifikacjach zajął ósme miejsce.
Na półmetku mistrzostw świata w lotach Kamil Stoch traci do prowadzącego Niemca Karla Geigera ponad 30 punktów. Taką stratę trudno odrobić w ciągu dwóch serii nawet w Planicy.
Niemiec Markus Eisenbichler wygrał kwalifikacje w Planicy. Mistrzostwa świata w lotach bardzo dobrze zaczęli Polacy - żaden nie wylądował przed 215. metrem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.