"Trzeba sto razy przegrać, żeby raz wygrać" - słowa swojego ojca Kamil Stoch wypowiedział publicznie 28 lutego 2013 roku, po zdobyciu tytułu mistrza świata w Val di Fiemme. Przez następną dekadę zaprzeczał im jednak notorycznie.
Do trzydziestki Piotr Żyła niewiele osiągnął, wszystko robił na opak. Eksplozja nastąpiła późno. W końcu jednak wychodzi na swoje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.