Odesłać na ławkę lidera strzelców Ligi Mistrzów? Goleadora z wicelidera ligi włoskiej? Czołowego snajpera Serie A, za którego Milan zapłacił 35 mln euro? Przed takim wyborem stanie Jerzy Brzęczek. I może uziemić aż dwóch świetnych napastników.
- W piłce trzeba łapać szansę, bo kolejnej może nie być. Krzysztof Piątek będzie w Milanie pod zdecydowanie większą presją, ale też wskoczy na wyższą półkę - mówi prezes PZPN.
Kim jest polski snajper wyborowy, za którego słynny klub zapłacił 35 mln euro?
Trwa niesamowity sen na jawie napastnika z Dzierżoniowa. Wystarczyło mu niespełna pół roku, by podbić ligę włoską. I właśnie został najdroższym polskim piłkarzem w historii
W krakowskim klubie z uwagą nasłuchują wieści o przyszłości Krzysztofa Piątka. O ich byłego superstrzelca biją się Real Madryt i AC Milan, a Cracovia może zarobić nawet 3 mln euro.
Okoliczności zmuszają obie wielkie futbolowe firmy, by zasadzać się na Polaka już teraz. I odebrać go Genoi w styczniu, przed zamknięciem zimowego okna transferowego. Milan oferuje 40 mln euro.
Awanse, medale, rekordy, a do tego m.in. nagła wieść o spektakularnym powrocie. Podsumowujemy rok w małopolskim sporcie. Zaczynamy od dziesięciu historii, które zachwyciły, zasłużyły na uznanie albo chociaż wywołały u kibica nieśmiałe uśmiechy.
Kto błysnął, kto dał plamę, kto nadzieją na przyszłość. Oto nasz subiektywny wybór...
- Taka seria naprawdę rzadko się zdarza - kręci głową trener Cracovii Michał Probierz. Jego piłkarze zmarnowali już w tym sezonie trzy rzuty karne.
To już nie plotki. Właściciel Napoli przyznał, że rozmawiał o transferze z Genoą, której dyrektor ogłosił z kolei, że kibice nacieszą się rewelacyjnym piłkarzem tylko do końca sezonu. Teraz jednak nadciąga dla Polaka godzina prawdziwej próby.
Dotąd Krzysztof Piątek szalał tylko w barwach włoskiej Genoi, wreszcie narobił rabanu również w reprezentacji kraju. I wtedy nasi piłkarze stanęli. Po porażce z Portugalią niemal stracili szanse na awans do turnieju finałowego Ligi Narodów.
Skończył się czas meczów towarzyskich, a nadszedł meczów o stawkę. Reprezentację Polski, w ramach rozgrywek Ligi Narodów, czeka największy test, odkąd jej selekcjonerem został Jerzy Brzęczek. Dziś o 20.45 na stadionie Śląskim w Chorzowie...
Kibic reprezentacji przeżył wiele, ale nie mógł się spodziewać, że przed hitem jesieni z Portugalią na Stadionie Śląskim najsilniej obsadzoną pozycją w kadrze oprócz bramki stanie się atak.
Tygodnia z tak renomowanymi rywalami Polska nie przeżywała od Euro 2016. Jerzy Brzęczek może osiągnąć sukces, ale też ponieść porażkę, która zaważy na początku pracy z kadrą.
Sześć kolejek, osiem goli. W niedzielę 23-letni napastnik Genoi strzelił dwa gole Frosinone (2:1), dał zespołowi kolejne trzy punkty i podtrzymał opinię rewelacji początku sezonu.
Krzysztof Piątek, napastnik włoskiej Genui, od kilku tygodni robi furorę na boiskach Serie A, a media już zaczynają łączyć go z największymi klubami na świecie. Nic w tym dziwnego, gdyż na razie wychowanek Lechii Dzierżoniów jest najskuteczniejszym...
Nie zdarzył mu się jeszcze mecz bez gola. Zuchwały, wygadany, skandalicznie tani. Włosi zastanawiają się już, czy Genoa na transferze Krzysztofa Piątka ubiła interes stulecia.
Szósty mecz we Włoszech, dziesiąty gol. Krzysztof Piątek z Genoi już oficjalnie jest rewelacją Serie. Arkadiusz Milik z Napoli zdobył w środę dwie bramki.
Powiedzieć, że polscy piłkarze podbijają ligę włoską, to nic nie powiedzieć. Na razie są drugą najskuteczniejszą zagraniczną nacją w rozgrywkach.
Krzysztof Piątek w sparingach strzela aż miło, ale już nie dla Cracovii, a dla Genoi. Bez niego krakowianie w trzech meczach o punkty strzelili tylko jednego gola.
Napastnik Krzysztof Piątek za cztery miliony euro przeszedł z Cracovii do włoskiej FC Genoa. Przy okazji na transferze zarobi też Zagłębie Lubin, gdyż Piątek wcześniej grał w tym klubie.
Krzysztof Piątek przenosi się z Cracovii do Włoch, będzie grał w Genoa CFC. - Kwota, jaką na niego otrzymamy, zostanie przeznaczona m.in. na szkolenie - komentuje Janusz Filipiak, prezes krakowskiego klubu.
23-letni napastnik został piłkarzem Genoa CFC. Według nieoficjalnych informacji Cracovia zarobi na nim co najmniej 4 mln euro.
Dla Krzysztofa Piątka, napastnika Cracovii, polska ekstraklasa staje się za mała. - Jest gotowy, by wyjechać na Zachód, ale musi mądrze wybrać - ocenia Andrzej Juskowiak, były reprezentant Polski.
Za nami sezon, który dla małopolskiej piłki był szczególny. W krakowskich klubach tradycyjnie dużo się działo, ale huku narobiły też Sandecja i Bruk-Bet. Jeśli za parę lat wrócimy do niego myślami, pewnie wspomnimy o...
23-letni napastnik łudził się, że dostanie bilet do Rosji, ale trener Adam Nawałka skreślił go z listy powołanych. - Szanuję tę decyzję, nie załamuję się - zapewnia Krzysztof Piątek.
Napastnik Cracovii znalazł się w 35-osobowej kadrze na mistrzostwa świata. Ale to nie znaczy, że do Rosji pojedzie. - Trener Adam Nawałka powiedział mi, nad czym mam pracować. To była dla mnie ważna rozmowa - zapewnia Krzysztof Piątek.
Z radosnego stylu gry zrodził się 20. w sezonie gol Krzysztofa Piątka. A takiego strzelca w elicie Cracovia nie miała od 70 lat. Co jeszcze zostało w głowie po jej ostatnim meczu ze Śląskiem Wrocław (3:3)?
23-letni napastnik i 36-letni bramkarz gorliwie pracują. Pierwszy - na kontrakt życia. Drugi - na jeden z ostatnich w karierze kontraktów. Czego jeszcze dowiedzieliśmy się po meczu Cracovii z Piastem Gliwice (2:1)?
Duży cel - utrzymanie w lidze - zostanie zrealizowany. Po zwycięstwie z Piastem Gliwice to już pewne.
Trzy punkty w meczu z Piastem Gliwice dały jej strzały do niedawna skreślanego Milana Dimuna i ostatnio niezawodnego Krzysztofa Piątka.
Krzysztof Piątek w decydującym momencie spróbował wziąć sprawy w swoje nogi, ale jego dwa gole dały Cracovii tylko remis z Zagłębiem Lubin.
Dla drużyny Michała Probierza to był ostatni dzwonek, by zacząć wygrywać. W Płocku długo czekała na gola, ale Krzysztof Piątek w końcu zrobił swoje i dał jej trzy punkty.
Od tygodnia trwa plebiscyt na najlepszego piłkarza i trenera Małopolski 2017 roku. - Głosując, miałem twardy orzech do zgryzienia - przyznaje Jacek Zieliński, ubiegłoroczny zwycięzca.
Pierwszy gol 2018 roku padł o godz. 12.10. Oczywiście, że na stadionie Cracovii podczas treningu noworocznego.
Krzysztof Piątek przyznaje trenerowi Cracovii rację, Bartłomiej Pawłowski zgłasza zastrzeżenia. - To nieetyczne, by wypowiadał się w tak bezczelny sposób - kontratakuje Michał Probierz.
Krzysztof Piątek dostał publiczną naganę od trenera Michała Probierza. Dzień później zdobył dwa gole w meczu z Lechią Gdańsk. I dał Cracovii trzy punkty!
W Cracovii też gra "Lewy", choć do "Lewego" z Bayernu Monachium dużo mu brakuje. - Znam swoje miejsce, sodówa mi nie grozi - zapewnia Krzysztof Piątek.
Szósta w tym sezonie bramka Krzysztofa Piątka przypieczętowała wygraną Cracovii z Pogonią Szczecin (3:0). - Potrzebowaliśmy nawet brzydkiego zwycięstwa, ale to nie było brzydkie - podkreśla napastnik.
- Musimy popełniać mniej błędów w obronie. Niektóre są katastrofalne - mówi po porażce Cracovii z Zagłębiem Lubin Krzysztof Piątek. W czwartek krakowianie przegrali 0:3 i w fatalnym stylu pożegnali się z Pucharem Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.