"Dobry kryminał jest złożony z większej liczby pytań, niż odpowiedzi". I serial "Odwilż" spełnia te kryteria. W drugim sezonie jest jeszcze lepszy.
- "Odwilż" rodziła się, gdy pokazywano "True Detective", "The Killing"... Zawsze mnie ciągnęło do opowieści mroczniejszych, do thrillerów - mówi Marta Szymanek, scenarzystka "Odwilży", pierwszego polskiego serialu HBO Max.
- Rola w serialu nakręconym w Szczecinie jest zupełnie inna od tych, które miałam do tej pory. Mogłam zmierzyć się z całkiem inną postacią - opowiada Katarzyna Wajda, która zagrała główną bohaterkę w nowym, pełnym aktorskich sław, serialu...
Ponure miasto, tajemnicza zbrodnia i pani detektyw z traumą. Bohaterka "Odwilży" przypomina policjantki z "The Killing" czy "Mare z Easttown". Ale zamiast w Kopenhadze czy w Pensylwanii, bandytów ściga w mroźnym Szczecinie.
- Też miałam w życiu kryzysy, też straciłam kogoś bliskiego, a jako matka, pomimo wspaniałości macierzyństwa, czułam się przyparta do ściany - mówi aktorka Katarzyna Wajda, która gra główną rolę w serialu HBO Max "Odwilż"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
