Tu dwa lata temu odniosła największy sukces w karierze i tu postanowiła ją zakończyć. Karolina Woźniacka w III rundzie Australian Open przegrała z Tunezyjką Ons Jabeur 5:7, 6:3, 5:7 i pożegnała się z kibicami.
Po powrocie na kort jako matka Serena Williams nie wygrała turnieju. W weekend ma podwójną szansę na przełamanie w Auckland.
Iga Świątek pokonała Karolinę Woźniacką 1:6, 6:3, 6:4 i awansowała do III rundy turnieju WTA w Toronto. Tej samej nocy w Montrealu Hubert Hurkacz zwyciężył Stefanosa Tsitsipasa 6:4, 3:6, 6:3.
Już pierwsza runda wielkoszlemowego turnieju w Paryżu przyniosła kilka niespodzianek. Po niedawnych kontuzjach do formy nie doszły Angelique Kerber i Karolina Woźniacka. Petra Kvitova nawet nie wyszła na kort.
W hicie III rundy Australian Open Maria Szarapowa pokonała broniącą tytułu Karolinę Woźniacką 6:4, 4:6, 6:3, ale na liście faworytek turnieju wciąż jest daleko.
Mistrzyni juniorskiego Wimbledonu wchodzi na korty dla dorosłych. Najtrudniejszą rywalkę w kwalifikacjach Australian Open już pokonała.
Pierwsze cztery mecze kobiecego Mastersa kończyły się niespodziankami. Nie sposób wskazać faworytki turnieju w Singapurze.
Przed półmetkiem Wimbledonu z dziesięciu najwyżej rozstawionych zawodniczek w turnieju odpadło osiem. Dziennikarze szukają wyjaśnień, a tenisistki przeważnie wzruszają ramionami.
- Nie chcę jeść robaków - skarżyła się sędziemu Karolina Woźniacka. Dunka nieoczekiwanie przegrała z Jekateriną Makarową, ale po meczu nie zrzucała winy na latające mrówki.
- Jestem dumna, że reprezentuję Danię. Myślę, że moi rodacy też są dumni - mówiła po finale Caroline Wozniacki. Tak nazywają ją w kraju oraz na tenisowych kortach na całym świecie. Ale nie w domu.
Wygrała 27 turniejów, 67 tygodni była liderką rankingu, zarobiła ponad 26 milionów dolarów. Ale pierwsze wielkoszlemowe trofeum wywalczyła dopiero w sobotę.
Karolina Woźniacka wygrała 27 zawodowych turniejów, była liderką rankingu WTA przez 67 tygodni, na korcie zarobiła ponad 26 milionów dolarów. Ale pierwsze wielkoszlemowe trofeum wywalczyła dopiero w sobotę.
Roger Federer śrubuje własny rekord - w niedzielę może triumfować w Szlemie po raz 20. w karierze.
Karolina Woźniacka w finale WTA Finals odniosła 60. zwycięstwo w sezonie. Jej wygrana 6:4, 6:4 z Venus Williams powinna podwójnie ucieszyć Agnieszkę Radwańską.
- Spodziewam się długiego meczu i dużo biegania - mówiła Agnieszka Radwańska przed pojedynkiem o ćwierćfinał turnieju w Toronto z Karoliną Woźniacką. Polka się pomyliła. Dunka dała jej ugrać zaledwie cztery gemy. Wygrała 6:3, 6:1.
Dunka Karolina Woźniacka albo Holenderka Kiki Bertens będzie pierwszą rywalką Agnieszki Radwańskiej na turnieju w Dausze. Polka nie zagrała oficjalnego meczu od 19 stycznia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
