Jedenastu Polaków przeszło przez piątkowe kwalifikacje do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Najlepszy z nich ledwo zmieścił się w pierwszej dziesiątce.
Puchar Świata w Wiśle. Gwiazdorzy reprezentacji Polski na początku sezonu olimpijskiego nie wchodzą do drugich serii. - Może sobotni konkurs drużynowy będzie punktem zwrotnym - mówi trener Michal Doleżal.
Na początku sezonu olimpijskiego, po czterech konkursach, reprezentacja Polski w skokach narciarskich wygląda na rozsypaną. Trener zareagował na kryzys tyleż inteligentnie, co niepokojąco.
Kamil Stoch zajął ósme miejsce, a Piotr Żyła - 23. Dawid Kubacki znów odpadł w pierwszej serii. Wydaje się, że polskie skoki są w rozsypce na początku sezonu olimpijskiego.
Kwalifikacje do pierwszego konkursu w Kuusamo wygrał Ryoyu Kobayashi, który przeskoczył skocznię. Sensacyjnie blisko poleciał Halvor Egner Granerud - obrońca Kryształowej Kuli nie wystąpi w sobotę.
Czy leżący na zeskoku skoczni śnieg może być utrudnieniem dla skoczków narciarskich? - Jeśli wcześniej lądowali tylko na igelicie, to tak - mówi Jakub Kot, ekspert TVN-u.
Drugie w sezonie zawody Pucharu Świata wygrał Norweg Halvor Egner Granerud. Spośród Polaków najmniej rozczarowująco wypadł Piotr Żyła, który zajął 16. miejsce.
W piątek w Niżnym Tagile Kamil Stoch zakołysał błogo kibicami, przeskakując wszystkich rywali. W sobotę wróciła zmora ubiegłych sezonów - ale udało się ją szybko odegnać.
Inauguracyjny konkurs Pucharu Świata 2021/22 wygrał Niemiec Karl Geiger. Tylko dwóch Polaków weszło do drugiej serii, wcześniej Klemens Murańka otrzymał pozytywny wynik koronawirusowego testu.
W kwalifikacjach do sobotniego konkursu w Niżnym Tagile wystąpiło siedmiu Polaków, do sobotniego konkursu awansowało pięciu z nich. Kamil Stoch przeskoczył wszystkich.
"Jak już będę na dole, to będzie po wszystkim" - podzielił się kiedyś swoimi myślami na belce startowej słynny Sven Hannawald. Po wszystkim będzie dopiero pod koniec marca. Na razie zaczynamy. Tym razem skoki narciarskie oglądać będziemy w TVN.
Władze Politechniki Krakowskiej pochwaliły się koncepcją kompleksu pięciu skoczni narciarskich w Szczawnicy. Tymczasem w tym samym miejscu trwają już prace nad stworzeniem ośrodka sportowego Jarmuta.
To moment, na który czekało wielu kibiców skoków narciarskich w całej Polsce. W centrum Zakopanego uroczyście otwarto nową atrakcję turystyczną nazwaną oficjalnie: "Kamiland. Historia Kamila Stocha". To galeria trofeów trzykrotnego mistrza...
Po wielu latach młodzi skoczkowie narciarscy z Podhala ponownie będą mogli trenować w Zakopanem. Dziś tuż obok Wielkiej Krokwi uroczyście otwarto pięć małych i średnich skoczni.
Kamil Stoch został przedskoczkiem, Polska na szóstym miejscu skończyła konkurs drużynowy, w indywidualnym także zaprezentowała się bez błysku. Ostatnie zawody w sezonie wygrał Niemiec Karl Geiger.
W sobotę w Planicy wiało tak mocno, że nawet wybitnie uparci organizatorzy słoweńskich zawodów musieli anulować zawody.
W piątek w Planicy wiało bardzo mocno, ale sędziowie uparli się, by przeprowadzić choć jedną serię lotów. Wygrał Niemiec Karl Geiger. Najlepszy spośród Polaków był Piotr Żyła - zajął siódme miejsce.
- Miała być zabawa, a mam wolne już po jednym skoku - powiedział w TVP Kamil Stoch. W pierwszym konkursie w Planicy zajął 31. miejsce. Dawid Kubacki był 32., Halvor Egner Granerud - przedostatni.
Forma Piotra Żyły z MŚ w Oberstdorfie daje kibicom nadzieję na jego rekordowe loty w Planicy. Polak już w Niemczech mówił, że jeśli o takie sprawy chodzi, to on jest jak ślepy koń na wyścigach.
Matematyka nie kłamie: to Piotr Żyła skakał najlepiej na zakończonych w Oberstdorfie mistrzostwach świata.
Rozbici w piątek Polacy po siódmej z ośmiu serii zajmowali pierwsze miejsce w konkursie drużynowym na MŚ w Oberstdorfie. Zdobyli jednak brązowy medal, za Niemcami i Austrią.
Pierwsze podium w karierze zablokowało 25-letniego Andrzeja Stękałę. A bez niego Polska nie zdobędzie dziś złotego medalu w konkursie drużynowym na MŚ w Oberstdorfie.
Tylko trzech punktów zabrakło Piotrowi Żyle do brązowego medalu mistrzostw świata na dużej skoczni w Oberstdorfie. Wygrał Austriak Stefan Kraft przed Norwegiem Robertem Johanssonem i Niemcem Karlem Geigerem.
Drugie zwycięstwo Piotra Żyły na mistrzostwach świata nie będzie zaskoczeniem. Tak jak jego 10. lub 15. miejsce. W kwalifikacjach Polak zajął czwarte miejsce, wygrał Austriak Stefan Kraft.
Halvor Egner Granerud zdobył Puchar Świata w skokach narciarskich. Norweg triumfuje już teraz, bo FIS zmniejszył liczbę konkursów, które odbędą się w tym sezonie
W środę Halvor Egner Granerud dowiedział się, że jest zakażony koronawirusem i nie zdobędzie złotego medalu na MŚ w Oberstdorfie. "Swoje cele na ten sezon i tak osiągnąłem" - napisał. Czy szczerze?
Im dalej skakał w Oberstdorfie Halvor Egner Granerud, tym ciekawsze było pytanie, czy w decydującym momencie pęknie. Pękł. Wygrał sensacyjnie w niesamowitym stylu 34-letni Piotr Żyła!
Na atak Norwega podczas Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch odpowiedział: "Jesteśmy wielką rodziną, wybaczam". I wygrał. Przed MŚ w Oberstdorfie skuteczniejsza wydaje się postawa odwrotna.
Przed mistrzostwami świata w Oberstdorfie dyrektor sportowy kadry Adam Małysz opowiada o szansach Kamila Stocha i Dawida Kubackiego w starciu z Halvorem Egnerem Granerudem oraz narzeka na deficyt profesjonalizmu u niektórych polskich skoczkiń.
Polscy skoczkowie to światowa czołówka, polskie skoczkinie - jeszcze nie. Próba generalna przed zbliżającymi się mistrzostwami świata nie wypadła dla polskiej drużyny mieszanej zbyt okazale.
Halvor Egner Granerud wygrałby 12. raz w sezonie zawody Pucharu Świata, gdyby nie jego nieregulaminowy kombinezon. Polacy podczas próby generalnej przed MŚ w Oberstdorfie wypadli bardzo dobrze - trzech zajęło miejsca w pierwszej piątce.
Po zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch cztery razy kończył zawody w drugiej dziesiątce i dwa razy w trzeciej. - Niech trenerzy zdecydują, czy powinienem odpocząć - mówił po skokach w Zakopanem.
To nie był udany dzień polskich skoczków w Zakopanem. Najlepszy z nich - Dawid Kubacki - zajął szóste miejsce. Wygrał lider PŚ Halvor Egner Granerud. Rewelacyjny w sobotę Andrzej Stękała został zdyskwalifikowany.
W Zakopanem znów skaczą - jedni z Wielkiej Krokwi, drudzy na Krupówkach, krzycząc, że "wypijemy syćkie drinki aż do dna". Kto nie może zarobić na golonce w piwie, próbuje na fladze z rozpromienionym Kamilem Stochem.
Zamknięcie trybun skoczni w Zakopanem dla kibiców nie przeszkodziło w tym, by w liczbie kilku tysięcy zgromadzili się pod Wielką Krokwią. Po konkursie wuwuzele zawyły i uczciły świetny występ drugiego w konkursie Andrzeja Stękały. Wygrał Japończyk...
Wydawało się, że blisko 40-letni Ammann skacze już tylko dla kilku sekund euforii, jakiej doznaje się, szybując w powietrzu na dwóch deskach. A może trzeba go obserwować pilniej, bo olimpiada w Pekinie coraz bliżej?
W Klingenthal Halvor Egner Granerud wygrał czwarty konkurs PŚ z rzędu, tym razem w dużej mierze dzięki ryzykownej zagrywce swojego trenera. Kamil Stoch i Dawid Kubacki skakali bardzo dobrze, ale do podium nie dolecieli.
Kamil Stoch po Turnieju Czterech Skoczni zgubił wyśmienitą formę, ale właśnie drugą sobotę z rzędu kończy miejscem na podium. Halvor Egner Granerud wygrał po raz dziewiąty w sezonie. Świetnie skakali Piotr Żyła i Dawid Kubacki.
Z przylgniętej lata temu do Halvora Egnera Graneruda opinii utalentowanego wesołka niknęło już słowo o talencie. Tymczasem ten zaczął kroić sezon, o jakich się Norwegom nie śniło. Drugie miejsce w niedzielnym konkursie zajął Piotr Żyła, czwarte...
Wygrywając siódmy raz w sezonie, Halvor Egner Granerud gubi już Kamila Stocha w wyścigu po Kryształową Kulę. Polak stanął za to na podium po raz 77. w karierze i w tej klasyfikacji wyprzedził Fina Mattiego Nykänena.
Copyright © Agora SA