Ekologia. Z jednej strony nie zwracamy na nią uwagi. Ot, wystarczy odkręcić kurek i leje się z kranu. Czasami leje się też z nieba. Wtedy białostoczanie zaczynają się wkurzać. Bo a tu coś zaleje, a tu wybije. Jak radzić sobie z wodą?
Kto wie, czy, gdyby nie katastrofa z 1957 r., mieszkańcy Szczecina mieliby dziś tak komfortową sytuację z wodą. Na terenach rolniczych już tak dobrze nie jest.
Dwa jajka - 136 litrów, kromka chleba - 41 litrów, do tego filiżanka kawy - 140 litrów. Już po śniadaniu twój ślad wodny wynosi ponad 300 litrów. Wskoczyłeś pod prysznic? Dolicz kolejnych kilkanaście litrów.
Jak rzekom przysłużyła się tegoroczna wiosenna susza? Pozbawione wody koryta odkryły dna pełne foliówek, butelek i starych opon. Społecznikom łatwej było je uprzątnąć.
Pracownicy wodociągów skarżą się, że nie mają odpowiednich narzędzi, metod i środków finansowych, by przebadać wodę pod kątem obecności mikroplastiku, leków albo hormonów.
Wiele rzeczy w życiu codziennym robimy nieświadomie. Wystarczy jednak przyjrzeć się naszym przyzwyczajeniom i zacząć je zmieniać. Zacznij od dzisiaj!
Tylko w Wielkopolsce dziennie znika 78 mln litrów ścieków - wyliczyli naukowcy. Wędkarze, ekolodzy i Komisja Europejska domagają się, by zanieczyszczenia nie trafiały do rzek. Ale na skanalizowanie Polski potrzebne są miliardy złotych.
Energetyka uzależniona od węgla szkodzi nie tylko atmosferze. Odpowiada bowiem za pobór aż 70 proc. wody w Polsce, co prowadzi do ogromnych szkód dla rzek.
Wodę najlepiej zatrzymać tam, gdzie spadnie. Czy konieczna jest do tego duża infrastruktura?
Programy łapania deszczówki, łąki kwietne, ogrody deszczowe, ażurowe parkingi i zielone dachy - polskie miasta robią coraz więcej, żeby chronić cenny zasób, jakim jest woda. - Szkoda tylko, że tak późno - mówią eksperci.
Wodę trzeba oszczędzać: każdy o tym wie, ale... ile osób rzeczywiście to robi? Rozwiąż nasz test i sprawdź, czy na co dzień dbasz o rozsądne gospodarowanie wodą, czy masz jeszcze trochę do poprawienia w tym temacie.
Rośnie zmienność polskiej pogody, a co za tym idzie - plonów. Jednego roku możemy mieć wspaniałe zbiory, a kolejnego - niezwykle marne. Rozchwialiśmy sobie klimat.
Gdzie w Polsce można pić kranówkę? Wszędzie. Są naukowe dowody, że nawet stare rury nie sprawią, że od wody z kranu się rozchorujemy.
Copyright © Agora SA